Aktualizacja: 09.02.2019 13:00 Publikacja: 07.02.2019 18:20
Foto: Fotorzepa, Darek Golik
Czy nowe ugrupowanie Roberta Biedronia to nowa jakość w polskiej polityce?
To raczej „powtórka z rozrywki". Po raz kolejny odnowicielem polityki jest zawodowy polityk, który swoją polityczną wiosnę przeżywał 20 lat temu, zdążył być związany z co najmniej trzema partiami, sprawował mandat poselski i urząd prezydenta miasta. Tak jak inne partie w kwestiach programowych zaprezentowano daleko posunięty eklektyzm, łączący koncepcje od całkowicie utopijnych po proste w realizacji banały. Do opinii publicznej zapewne przebije się głównie likwidacja kopalń, ale to także nic nowego na tle radykalnych w tej materii reform rządu Buzka i powszechnych w polskich elitach fascynacji antygórniczą polityką Margaret Thatcher. Natomiast sama konwencja, jak w przypadku innych partii szukających wielkomiejskich wyborców z pokolenia 30–40 lat, swoją formą przypominała reklamy kredytów mieszkaniowych dla młodych małżeństw sprzed dekady.
W sondażu IBRiS dla „Faktu” respondentów spytano, któremu z kandydatów na prezydenta powierzyliby swoje oszczędn...
Przez całą kampanię wyborczą sztab PiS starał się uczynić z wyborów prezydenckich referendum na temat rządów Don...
Prawo i Sprawiedliwość musiało złożyć sprawozdania finansowe za 2024 rok bez wymaganych opinii biegłego rewident...
Ciekawsza merytorycznie będzie debata między pierwszą a drugą turą, między dwoma kandydatami. Tutaj będzie już m...
Rafał Trzaskowski opublikował pełne nazwisko Jerzego Ż. oraz nazwę DPS-u, w którym mężczyzna ten przebywa. Takie...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas