Tyszka: 500+ traktowane, jak sposób kupowania głosów

- Prawo i Sprawiedliwość niestety idzie taką drogą, że odbiera więcej wszystkim, i wybiera sobie niektóre grupy, którym coś da - powiedział w rozmowie z Polskim Radiem Stanisław Tyszka, wicemarszałek Sejmu.

Aktualizacja: 05.03.2019 11:17 Publikacja: 05.03.2019 11:08

Tyszka: 500+ traktowane, jak sposób kupowania głosów

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek

adm

Zdaniem Stanisława Tyszki, wicemarszałka Sejmu, PiS podąża „bardzo niebezpieczną i złą drogą”. - Dlatego, że ona powoduje nastawienie poszczególnych grup między sobą - powiedział w rozmowie z Polskim Radiem Tyszka. - Proszę zobaczyć, co się dzieje. Nauczyciele wychodzą, i słusznie protestują, bo za mało zarabiają. Ale wychodzi minister Szczerski i mówi: nie obowiązuje was celibat, róbcie dzieci - podkreślił. - To jest bardzo znamienne. To jest bardzo ważna wypowiedź, bo pokazuje arogancję i butę władzy. Nie wolno się w taki sposób zachowywać - dodał. Jak podkreślił Tyszka, wypowiedź Szczerskiego pokazuje także, w jaki sposób PiS traktuje program 500+. - Program 500+ jest traktowany, jako sposób kupowania głosów, niestety - zaznaczył. 

„Rzeczpospolita” najbardziej opiniotwórczym medium października!
Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.

Czytaj za 9 zł miesięcznie!
Polityka
Polityczne Michałki: Rok rządu Tuska na trzy plus, a młodzi popierają Konfederację. Żółta flaga dla koalicji
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Polityka
MSZ na wojnie hybrydowej z Rosją. Kto prowadzi walkę z dezinformacją
Polityka
Sikorski pytany o polskich żołnierzy na Ukrainie mówi o „naszym obowiązku w NATO”
Polityka
Partia Razem zakończyła postępowanie dyscyplinarne ws. Pauliny Matysiak. Jest decyzja
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Polityka
Sondaż: Wyborcy PiS murem za Mateuszem Morawieckim. Rządy Donalda Tuska przekonały 3 proc. z nich