Po spotkaniu Roman Giertych powiedział, że ambasadorowi mówiono o zaniepokojeniu związanym z przedłużającym się w prokuratorze przesłuchaniu.
Przekazaliśmy nasze zaniepokojenie związane z karą, którą prokuratura nałożyła na pana Geralda Birgfellnera i nasze zaniepokojenie przedłużającym się przesłuchaniem, które trwa już ponad 40 godzin - powiedział Giertych.
Jego zdaniem to normalna sytuacja, że przy trwającym postępowaniu informuje się ambasadę. - Z pewnością ta sprawa interesuje przedstawicielstwo Republiki Austrii, bo nieoczekiwanie pan Birgfellner stał się jednym z najbardziej znanych Austriaków - dodał.
W styczniu ujawniono nagranie rozmowy Jarosława Kaczyńskiego z austriackim biznesmenem Geraldem Birgfellnerem, do której doszło 27 lipca 2018 roku. W czasie rozmowy poruszana jest kwestia budowy dwóch wieżowców przez spółkę Srebrna. Do inwestycji, kredytu na którą miał udzielić Pekao SA, ostatecznie nie doszło - m.in. dlatego, że władze Warszawy nie wydały wymaganej zgody