Reklama

Scheuring-Wielgus: Moje oświadczenie było bez sensu

- Tak naprawdę chodziło nam o to, aby psy miały dobry nowy dom. I tak jest - powiedziała posłanka Joanna Scheuring-Wielgus, komentując dyskusję wywołaną artykułem "Faktu".

Aktualizacja: 23.05.2019 09:35 Publikacja: 23.05.2019 09:26

Scheuring-Wielgus: Moje oświadczenie było bez sensu

Foto: tv.rp.pl

qm

Jak napisał "Fakt", Scheruring-Wielgus oddała swoje psy do schroniska przy przeprowadzce. "Wraz z rodziną musieliśmy przenieść się z domu z ogrodem – gdzie psy miały idealne warunki – do mieszkania w kamienicy. W nowym mieszkaniu moje psy nie miałby przestrzeni, do której były przyzwyczajone i po prostu by się męczyły" - napisała na Facebooku w reakcji na tekst "Faktu", który zapoczątkował całą historię. Wpis później zniknął. "Fakt" napisał, że posłanka oddała psy do schroniska 3 lata temu. Później wszystko tłumaczyła alergią i przeprowadzką.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
Krzysztof Bosak: Dowódcy polskiej armii rzadko dowodzą
Polityka
Eastern Sentry i wojska NATO w Polsce. Prezydent Karol Nawrocki podjął decyzję
Polityka
Sondaż: Czy Polacy chcą odejścia Szymona Hołowni z funkcji marszałka Sejmu?
Polityka
Rosyjskie drony nad Polską. Andrzej Duda: Rosja przetestowała Polskę
Reklama
Reklama