Aktualizacja: 29.05.2019 23:34 Publikacja: 29.05.2019 19:03
Foto: Fotorzepa, Marian Zubrzycki
Przedłużające się liczenie głosów i okupacja siedziby Państwowej Komisji Wyborczej przez demonstrantów – tak skończyły się wybory samorządowe w 2014 r. Niemal doszło wtedy do kryzysu politycznego, co miało dwie przyczyny: awarię systemu wspierającego liczenie głosów oraz użycie karty do głosowania w formie książeczki w wyborach do sejmików.
Mająca złą sławę książeczka nie była stosowana od kilku lat, jednak znów użyjemy jej jesienią w wyborach do Sejmu.
„Kto Pani/Pana zdaniem był zwycięzcą debaty prezydenckiej z 12 maja?” - takie pytanie zadaliśmy uczestnikom sond...
Opublikowano wyniki najnowszego sondażu prezydenckiego przeprowadzonego dla Onetu przez IBRiS.
Jakie są strategie sztabów na ostatnie dni i godziny kampanii prezydenckiej? Wszyscy stawiają przede wszystkim n...
Seniorzy i mieszkańcy wsi uważają, że sprawa mieszkania obciąża Karola Nawrockiego. Eksperci twierdzą jednak, że...
Zmarły w katastrofie smoleńskiej Władysław Stasiak nie będzie już patronem rządowego programu ograniczania przes...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas