Demonstranci, którzy nieśli amerykańskie flagi i transparenty, apelują do Stanów Zjednoczonych o pomoc w przywróceniu w Hongkongu demokracji. Wzywali prezydenta Donalda Trumpa, by wyzwolił miasto należące do Chin.
Przyczyną trwających od 14 tygodni protestów w Hongkongu był projekt ustawy o ekstradycji, pozwalający na przekazywanie mieszkańców Hongkongu do Chin kontynentalnych. Cztery dni temu został on oficjalnie wycofany.