- Uwierzcie mi, znacznie więcej osób zobaczy to selfie niż wysłucha mojego przemówienia - powiedział Bukele po czym wygłosił mowę, w której wzywał ONZ do tego, by organizacja ta zmieniała się wraz ze zmieniającym się światem i by światowi przywódcy robili więcej, by nie tracić kontaktu z młodym pokoleniem.
Były burmistrz stolicy Salwadoru, San Salvador, objął urząd prezydenta w czerwcu. W Salwadorze znany jest ze swojego zamiłowania do korzystania z mediów społecznościowych.
W swoim przemówieniu Bukele podkreślał, że wyborcze zwycięstwo zawdzięcza swojej biegłości w korzystaniu z takich usług jak np. Facebook Live, z których jego przeciwnicy nie potrafią w pełni korzystać.
Po zakończeniu swojego przemówienia Bukele wrzucił selfie na Twittera, gdzie - w ciągu mniej niż godziny - polubiono je 7 tysięcy razy. Na zdjęciu widać uśmiechającego się prezydenta, który w tle ma logo ONZ.
- Może za kilka lat nie trzeba będzie podróżować do Nowego Jorku, by spotkać się w tym budynku. Seria wideokonferencji kosztowałaby kilkaset milionów dolarów mniej, a jestem pewien, że przyniosłaby taki sam efekt, jeśli nie większy - podkreślił.