- Będę głosował przeciwko tej ustawie, o ile klub nie zobowiąże mnie inaczej – powiedział w programie "Onet Rano” Włodzimierz Czarzasty, pytany o stanowisko Lewicy ws. projektu zniesienia limitu 30-krotności przy składkach ZUS. - Uważam, że ta ustawa nie powinna być wprowadzana w tak szybkim trybie, od 1 stycznia - stwierdził. - To wymaga szerszych konsultacji. Jest ona nieodpowiedzialna w stosunku do przyszłych pokoleń i wobec państwa - dodał. - Lewica nie dogaduje się z PiS-em i nie ma ochoty się dogadywać - zaznaczył.
Szef SLD powiedział także, że Lewica zagłosuje przeciwko premierowi Mateuszowi Morawieckiemu. - Znamy realizację obietnic premiera Morawieckiego. Jednoznacznie negatywnie oceniamy jego dorobek co do zobowiązań i ich realizacji. Lewica zagłosuje przeciwko premierowi - zapowiedział.
Włodzimierz Czarzasty skomentował również między innymi ostatnią wypowiedź Małgorzaty Kidawy-Błońskiej. - Wypowiedź pani marszałek o nas, że nie jesteśmy warci wyboru jest bardzo arogancka, niesympatyczna i moim zdaniem kończy dyskusję ws. poparcia pani Kidawy-Błońskiej przez polską lewicę. Skończyły się takie czasy, że my, lewica, mamy zabronione prezentowanie swojego stanowiska - podkreślił szef SLD.