- Ustawa dyscyplinująca, jej zaproponowanie wynikało z obserwacji, że sędziowie będą dążyć do tego, by podważać status innych sędziów. Jeśli prezydent podpisze ustawę, to będą takie środki prawne, by ocenić zachowanie takiego sędziego. Jednocześnie ta ustawa wprost niweluje ryzyko chaosu prawnego, ponieważ jeśli zabrania się kwestionowania statusu innego sędziego, to podejmowane czynności będą bezprawne. Zatrzymać się mogą sędziowie – mówi w podcaście „Game Changer” Sebastian Kaleta, poseł Solidarnej Polski i szef Komisji Weryfikacyjnej.
Rozmawialiśmy też o tym, do czego może doprowadzić spór o sądownictwo i czy obóz rządzący może zrobić krok w tył.