Kempa o partnerze Biedronia: Kandydatka na pierwszą damę

Podczas konwencji Solidarnej Polski Europosłanka Beata Kempa wykpiła związek kandydata Lewicy na prezydenta, Roberta Biedronia.

Aktualizacja: 09.02.2020 14:05 Publikacja: 09.02.2020 11:24

Kempa o partnerze Biedronia: Kandydatka na pierwszą damę

Foto: Fotorzepa, Jakub Czermiński

Wystąpienie Beaty Kempy zaanonsował prowadzący konwencję mówiąc o europosłance, że jest ona "kobieta silną jak skała, a zarazem wrażliwą na krzywdę każdego człowieka, i w Polsce, i za granicą".

Sporą część swojego przemówienia Kempa poświęciła mowie nienawiści, zarzucając jej stosowanie opozycji. Mową nienawiści bowiem opozycja, zdaniem europosłanki, gra "na osłabienie międzynarodowej pozycji kraju, na wywołanie poczucia zagrożenia i w efekcie pozyskanie zagranicznej pomocy".

Kempa pytała, "gdzie są teraz ci wszyscy apostołowie walki z hejtem", gdy legalnie wybranych i nominowanych sędziów stygmatyzuje się i poniewiera, na każdym kroku ich hejtując.

W wystąpieniu Kempa zaatakowała Roberta Biedronia, pytając, czy on także będzie uczestniczył w rozliczaniu sędziów.

- Bo póki co widzimy, jak pan i kandydatka na pierwszą damę radośnie oklaskujecie ataki na Polskę, ręka w rękę z Rosjanami - mówiła Kempa, wzbudzając entuzjazm widowni.

Wystąpienie europosłanki spotkało się z ostrą krytyką w mediach społecznościowych.

Do jej słów odnieśli się też sami zainteresowani.

"Możecie nas obrażać ale i tak nas nie zatrzymacie. Bo my już wiemy, że nadchodzi zwycięstwo Polski godności nad Polską pogardy" - napisał Biedroń.

Kpiny Beaty Kempy skomentował też Krzysztof Śmiszek, wieloletni partner Biedronia.

"Jak widać nawet przebywanie w Brukseli. nie nauczyło Pani Beaty Kempy  szacunku do drugiego człowieka. Pokazała Pani dzisiaj swoją „klasę”, a właściwie to jej brak" - napisał Śmiszek na Twitterze.

Wystąpienie Beaty Kempy zaanonsował prowadzący konwencję mówiąc o europosłance, że jest ona "kobieta silną jak skała, a zarazem wrażliwą na krzywdę każdego człowieka, i w Polsce, i za granicą".

Sporą część swojego przemówienia Kempa poświęciła mowie nienawiści, zarzucając jej stosowanie opozycji. Mową nienawiści bowiem opozycja, zdaniem europosłanki, gra "na osłabienie międzynarodowej pozycji kraju, na wywołanie poczucia zagrożenia i w efekcie pozyskanie zagranicznej pomocy".

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
20 lat Polski w UE. Aleksander Kwaśniewski: Pomogli nam Niemcy
Polityka
Ryszard Petru o Danielu Obajtku: Obawia się. Chodzi o przeogromną kwotę
Polityka
Piotr Müller o Jacku Kurskim: Nie atakuje się kolegów z listy
Polityka
Wicepremier Krzysztof Gawkowski kupił kradziony samochód. Na razie jest świadkiem
Polityka
Ukrainiec ucieka przed poborem. Lawina wniosków o ochronę międzynarodową
Materiał Promocyjny
Wsparcie dla beneficjentów dotacji unijnych, w tym środków z KPO