- Jeśli to będzie w porozumieniu z Borysem Budką, jeśli to będzie wola większości klubu i misja, która łączy, a nie buduje konflikt, to chcę kandydować. Nie chcę kandydować jako zakładnik jakiejś strony czy w konflikcie - mówił o ubieganiu się się o stanowisko szefa klubu PO Tomasz Siemoniak.
- Kandydowałem przeciwko Borysowi Budce w styczniu, przegrałem te wybory, ale bardzo dobrze współpracujemy od stycznia - zapewnił. Nie wyobrażam sobie tego, że szukanie nowego szefa klubu miałoby budować jakikolwiek konflikt. Trzeba o tym spokojnie rozmawiać - powiedział w rozmowie z RMF FM.