Trafił do szpitala w Omsku, skąd po żądaniach rodziny został przetransportowany do Berlina.
Tam, po intensywnym okresie leczenia, wybudzono go ze śpiączki farmakologicznej. Opozycjonista powoli wraca do zdrowia, choć może to potrwać nawet rok.
Otrucie Nawalnego wywołało stanowcze protesty, światowi przywódcy zażądali od Moskwy przeprowadzenia rzetelnego śledztwa i ukarania winnych.
Jak podaje dziś niemiecki dziennik "Der Spiegel", Angela Merkel "w ramach ściśle tajnej akcji" odwiedziła Nawalnego w klinice Charité.