Reklama

Rzecznik rządu: Najważniejszy sondaż jest za trzy lata

Lepiej zawsze, żebyśmy mieli większe poparcie zarówno jeżeli chodzi o obecność poszczególnych ministrów w rządzie, jak i o cały obóz Zjednoczonej Prawicy. Ale my na sondażach się nie skupiamy w momencie kiedy są reformy do zrobienia - mówił rzecznik rządu, Piotr Müller, komentując w Polsat News wyniki sondażu dla "Rzeczpospolitej".

Aktualizacja: 14.12.2020 08:40 Publikacja: 14.12.2020 08:00

Rzecznik rządu: Najważniejszy sondaż jest za trzy lata

Foto: Fotorzepa, Jakub Czermiński

arb

Z sondażu, który ukazał się w poniedziałkowym wydaniu "Rzeczpospolitej" wynika, że 61,5 proc. badanych twierdzi, iż Zbigniew Ziobro, lider Solidarnej Polski, powinien po przyjęciu unijnego budżetu odejść z rządu.

Müller podkreślił jednak w Polsat News, że "Zbigniew Ziobro i Solidarna Polska, podobnie jak Jarosław Gowin i Porozumienie" są koalicjantami PiS.

- I to też stanowi o sile Zjednoczonej Prawicy - dodał, wyrażając zadowolenie, że Solidarna Polska podjęła decyzję o pozostaniu w koalicji rządzącej.

W kontekście sondażu dla "Rzeczpospolitej" Müller mówił, że "najważniejszy sondaż jest raz na cztery lata". - Następny za trzy lata, bo wtedy są wybory parlamentarne. Mam nadzieję, że wtedy wszyscy członkowie rządu będą mieli dobre oceny - stwierdził rzecznik rządu.

W sobotę Solidarna Polska podjęła decyzję, że pozostaje w koalicji z PiS i Porozumieniem Jarosława Gowina. - Musieliśmy zadać sobie pytanie, jakie byłyby konsekwencja wyjścia SP z rządu. Oceniliśmy, że nie dałoby to żadnej nadziei na poprawę sytuacji Polski i obywateli - tłumaczył minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro.

Reklama
Reklama

Dowiedz się więcej: Solidarna Polska pozostaje w Zjednoczonej Prawicy

W tajnym głosowaniu 12 członków zarządu partii opowiedziało się przeciwko wyjściu ze Zjednoczonej Prawicy. Za było 8 polityków Solidarnej Polski.

W czwartek w Brukseli zawarto porozumienie w sprawie pakietu budżetowego dla UE. Polska i Węgry wycofały swoje weto w zamian za klauzule interpretacyjne dołączone do rozporządzenia przewidującego możliwość zawieszania unijnych funduszy dla krajów, gdzie łamanie praworządności zagraża interesom finansowym UE. To odblokowuje 1,8 biliona euro dla UE w ramach budżetu na lata 2021-27 i funduszu odbudowy gospodarki. W tym jest 160 miliardów euro dla Polski.

Solidarna Polska apelowała do premiera o zawetowanie budżetu, by wyrazić w ten sposób sprzeciw wobec rozporządzenia wiążącego wypłatę środków unijnych z kryterium praworządności.

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
Prezydent Karol Nawrocki zawetował kolejne dwie ustawy. Reakcje polityków koalicji
Polityka
Bartosz Marczuk: Potrzebujemy rąk do pracy, weto może być katastrofą dla polskiego biznesu
Polityka
II nabór KPO w kulturze: 3841 wniosków z wynikiem „0 punktów”. W sieci wrze
Materiał Promocyjny
Bieszczady to region, który wciąż zachowuje aurę dzikości i tajemniczości
Polityka
Marek Magierowski: decyzja Karola Nawrockiego będzie miała długofalowe konsekwencje
Materiał Promocyjny
Jak sfinansować rozwój w branży rolno-spożywczej?
Reklama
Reklama