Reklama

Społeczeństwo buntuje się przeciw Kremlowi

W dziesiątkach miast kraju znów doszło do manifestacji z żądaniem uwolnienia opozycjonisty Aleksieja Nawalnego. Protest rozszerza się z tygodnia na tydzień.

Aktualizacja: 01.02.2021 06:22 Publikacja: 31.01.2021 19:02

Petersburg: Policjanci wyciągają z tłumu jednego z demonstrantów

Petersburg: Policjanci wyciągają z tłumu jednego z demonstrantów

Foto: AFP, Olga Maltseva

Do chwili zamknięcia numeru wiadomo było, że mimo mrozu w 85 rosyjskich miastach na pewno odbyły się demonstracje – z tylu nadeszły informacje o zatrzymanych. Współpracownicy Nawalnego twierdzą jednak, że manifestowano w 140 miastach. Jeśli tak, to w porównaniu z pierwszą demonstracją w sobotę 23 stycznia protest się rozszerza.

Najwięcej manifestantów było w Moskwie i Petersburgu. Ale w przeciwieństwie do poprzednich lat zatrzymani w rozpolitykowanej stolicy stanowią jedynie jedną czwartą ogólnej liczby aresztowanych w całym kraju (np. w 2017 r. – 80 proc.).

Pozostało jeszcze 86% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
Donald Trump: Putin mnie zawiódł. Naprawdę mnie zawiódł
Polityka
„Rzecz w tym": Polska gospodarka po złotym wieku – czekają nas naprawdę trudne czasy
Polityka
Władysław Kosiniak-Kamysz w Kijowie. Polska i Ukraina podpisały „trzy ważne porozumienia”
Polityka
Zwolnieni dyscyplinarnie z Instytutu Pileckiego zostali przywróceni do pracy
Reklama
Reklama