Kidawa-Błońska: Trudny czas dla PO. Także przez pandemię

- Nie czuję się jak na "Titanicu", chociaż czuję, że to jest bardzo trudny czas dla Platformy Obywatelskiej - przyznawała w rozmowie z TVN24 Małgorzata Kidawa-Błońska.

Aktualizacja: 18.05.2021 07:37 Publikacja: 18.05.2021 07:27

Kidawa-Błońska: Trudny czas dla PO. Także przez pandemię

Foto: Fotorzepa, Jakub Czermiński

- Wierzę, że praca moja i moich kolegów pozwoli zaoferować nową jakość: jakość opartą na wartościach. Przyznaję jednak, że to wyjątkowo trudny czas - mówiła wicemarszałek Sejmu.

- Na to, że jest trudny czas złożyło się wiele rzeczy, także pandemia, która nie pozwalała nam normalnie funkcjonować - dodała Kidawa-Błońska.

- Żadnemu ugrupowaniu nie poświęcano tyle uwagi przez ostatni rok, co Koalicji Obywatelskiej. Wszyscy oczekują, że natychmiast zmienimy Polskę - przekonywała wicemarszałek Sejmu.

- Pan (Szymon) Hołownia na razie jeszcze niczego nie zrobił. Na razie jest obserwatorem polskiej sceny politycznej. Partia taka jak Platforma ma bagaż doświadczeń, co sprawia, że są wobec nas większe oczekiwania, spada na nas większa krytyka - tak Kidawa-Błońska odpowiedziała na pytanie dlaczego, mimo pandemii, ruchowi Polska 2050 udaje się zyskiwać poparcie.

Kidawa-Błońska była pytana o odejście z PO Róży Thun.

- Zmartwiła mnie i zaskoczyła trochę. My zawsze uważaliśmy, że Róża to instytucja sama w sobie. Wykonywała w PE świetną robotę. Ocenialiśmy i oceniamy jej pracę bardzo dobrze. Niesłusznie powiedziała, że nie było debat w PO. Debat było wiele. Zawsze żal, że ktoś odchodzi, ale trzeba być zawsze na to przygotowanym - mówiła.

- Mam nadzieję, że Róża Thun będzie dalej bardzo dobrym europarlamentarzystą - dodała.

- Głosowałam za wyrzuceniem z partii Pawła Zalewskiego i Ireneusza Rasia. Ja już mam dosyć tego, że muszę ciągle komentować wystąpienia moich kolegów w mediach - mówiła jednocześnie Kidawa-Błońska.

- Jeśli mamy Rady Krajowe w czasie których żaden z nich nie zabiera głosu, a swój głos wyrażają w mediach, to jest brak szacunku dla swoich kolegów i koleżanek - mówiła o wykluczonych z PO posłach wicemarszałek Sejmu.

- Nie możemy zajmować się sami sobą w mediach. Chciałabym, żebyśmy rozmawiali w mediach nie o Platformie, tylko o rzeczach ważnych - podkreślała.

- Wierzę, że praca moja i moich kolegów pozwoli zaoferować nową jakość: jakość opartą na wartościach. Przyznaję jednak, że to wyjątkowo trudny czas - mówiła wicemarszałek Sejmu.

- Na to, że jest trudny czas złożyło się wiele rzeczy, także pandemia, która nie pozwalała nam normalnie funkcjonować - dodała Kidawa-Błońska.

Pozostało 82% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Polityka
Adrian Zandberg o Szymonie Hołowni: Przekonał się na czym polega "efekt Streisand"
Polityka
Donald Tusk: Nie chcę nikogo straszyć, ale wojna jest realna. Musimy być gotowi
Polityka
Wyłączanie spod sankcji. KAS odmraża środki rosyjskich firm w Polsce
Polityka
Zaskakujący kandydaci z PO na prezydenta Warszawy po Rafale Trzaskowskim
Polityka
Polityka na Wielkanoc: dlaczego coraz trudniej kreować tematy