Reklama

Blogostan: LiD wyrzuca Partię Demokratyczną

Publikacja: 01.04.2008 03:01

mordotymoja:

Na naszych oczach umiera mit, że można się przylepić do nieco większego, aby przetrwać. Ludzie tacy jak Lis, Geremek, Onyszkiewicz czy Lityński stają się sierotami. Nie chce ich PO, teraz SLD, a są za słabi, aby istnieć samodzielnie. Ci ludzie mają na swoim sumieniu grzechy i zasługi, lecz od dłuższego czasu to polityczne trupy. SLD, odrzucając tę przystawkę, w oczach wielu też się osłabia, bo pozbywa się tzw. autorytetów (moralnych?).

BIBER:

Niwecząc pomysł i inicjatywę Aleksandra Kwaśniewskiego, strzelacie sobie gola do własnej bramki. Z charyzmatycznym politykiem się nie dyskutuje i nie zmienia się wytyczonej przez niego drogi. Grzegorzu Napieralski, nie idźcie tą drogą! Zacznijcie wreszcie pragmatycznie i na trzeźwo patrzeć i właściwie odbierać otaczającą was smutną rzeczywistość. Tylko realizacja programu, który pozostawił wam Aleksander Kwaśniewski, jest panaceum na dzisiejszą słabość LEWICY!

Lubicz:

Reklama
Reklama

I bardzo dobrze się stało. Zmusi to partie prawicowe i centrowe do wyraźniejszego zajęcia stanowiska. W tej chwili sytuacja przypomina polityczny kogel-mogel. Każdy poluje na każdego (wyborcę). Wyborca powinien mieć świadomość, co wybiera. Tu lewica, tu prawica, tu oszołomy, a tu np. ekolodzy. Żeby nie było jak w dawnym sklepiku GS, czyli wszystkiego po troszeczku, od mydła do powidła.

Valeria z Bilbao:

Wreszcie odważna decyzja. Jak widziałam LiD na klęczniku, to już nie wiedziałam, na kogo głosować. Oczekuję od was walki o demokratyczną, a nie klerobojną Polskę, tak jak to czyni lewica w Hiszpanii.

toczący_się_kamień:

Olejniczak szuka swojej politycznej niszy ekologicznej i wydaje mu się, że jest ona bardziej na lewo. Być może ma rację. Wynika z tego jednak, że jest on bezideowym pragmatykiem, którego jedynym celem jest znalezienie sobie znaczącego miejsca na scenie politycznej. Zapewne spora część polityków (o ile nie większość) tak właśnie postępuje, ale dla mnie jest to bardzo smutne. Chciałbym, żeby nasi politycy kierowali się nie tylko własnym interesem, ale także ideami... Ech, marzenia, marzenia.

zwykły polak:

Reklama
Reklama

PO już wkrótce będzie bardzo potrzebować PiS. Rozbicie PO i oderwanie jej części, to ratunek SLD na przetrwanie, a mają tam wielu swoich byłych członków.

mordotymoja:

Na naszych oczach umiera mit, że można się przylepić do nieco większego, aby przetrwać. Ludzie tacy jak Lis, Geremek, Onyszkiewicz czy Lityński stają się sierotami. Nie chce ich PO, teraz SLD, a są za słabi, aby istnieć samodzielnie. Ci ludzie mają na swoim sumieniu grzechy i zasługi, lecz od dłuższego czasu to polityczne trupy. SLD, odrzucając tę przystawkę, w oczach wielu też się osłabia, bo pozbywa się tzw. autorytetów (moralnych?).

Reklama
Polityka
Szymon Hołownia: Nie będę wicepremierem, nie będę wicemarszałkiem Sejmu
Polityka
Rekonstrukcja rządu. Polska 2050 ma wskazać nowego wicepremiera, ale nie teraz
Polityka
Sondaż: Rząd PiS z przewagą nad rządem Donalda Tuska
Polityka
Koniec partii Morawieckiego. Wolni i Solidarni przechodzą do historii
Polityka
Hindusi z polską emeryturą? Lewica promuje umowę z Indiami
Reklama
Reklama