PiS może wyrzucić Girzyńskiego za złamanie bojkotu TVN 24

Za swój protest przeciwko polityce PO wobec IPN Zbigniewowi Girzyńskiemu grozi najwyższa kara.

Aktualizacja: 18.09.2008 02:11 Publikacja: 17.09.2008 19:30

Zbigniew Girzyński w programie Bogdana Rymanowskiego "Magazyn 24 godziny" w TVN 24

Zbigniew Girzyński w programie Bogdana Rymanowskiego "Magazyn 24 godziny" w TVN 24

Foto: Fotorzepa, Darek Golik

– Jarosław Kaczyński nie toleruje takiego zachowania. Skoro władze partii zakazały występowania w stacjach TVN, to żaden powód, choćby najbardziej ideowy, nie zwalnia nas od tego – mówi nieoficjalnie „Rz” jeden z posłów PiS.

Zbigniew Girzyński mocno zaskoczył kolegów klubowych. Nie informując władz partii, wystąpił wczoraj w programie Bogdana Rymanowskiego „Magazyn 24 godziny” w TVN 24.

– To dla mnie bardzo trudna sytuacja. Nie wystąpiłem o zgodę na przerwanie bojkotu, dlatego zaraz po programie złożę wniosek o ukaranie mnie – tłumaczył na antenie.

Dlaczego zdecydował się na taki krok? Girzyński chciał zaprotestować przeciwko – jego zdaniem – restrykcyjnej polityce prowadzonej przez PO wobec Instytutu Pamięci Narodowej.

– Złamanie bojkotu spowoduje, że opinia publiczna zainteresuje się, cóż takiego się dzieje, że ktoś decyduje się na złamanie pewnych zasad – mówił.

Poseł PiS postanowił wziąć w obronę historyka IPN Sławomira Cenckiewicza, współautora książki „SB a Lech Wałęsa”. We wtorek „Rz” ujawniła, że Cenckiewicz podał się do dymisji. Tłumaczył ją chęcią ratowania instytutu przed naciskami. Zdaniem historyka politycy PO żądali jego odejścia, grożąc w przeciwnym wypadku obcięciem budżetu IPN o 30 mln zł.

Girzyński, z wykształcenia historyk i czynny pracownik naukowy uniwersytetu w Toruniu, uważa takie zachowanie za otwarcie furtki do bezpardonowego ataku na naukowców.

Komitet Polityczny PiS dwa miesiące temu podjął uchwałę zobowiązującą swoich parlamentarzystów do powstrzymania się od udziału w programach TVN i TVN 24. Powód? Partia uznała, że stacje te są nierzetelne i nieobiektywne.

– Girzyński zostanie ukarany – mówi „Rz” Karol Karski, rzecznik sądu dyscyplinarnego PiS.

Mariusz Kamiński, rzecznik Klubu PiS, ocenił w rozmowie z PAP, że zachowanie Girzyńskiego było „nie fair” wobec kolegów respektujących zakaz.

Nieoficjalnie mówi się o wyrzuceniu posła PiS z klubu. Marek Suski, rzecznik dyscypliny klubowej, nie wyklucza jednak złagodzenia kary ze względu na okoliczności. Bojkot stacji ma trwać nadal.

Zdaniem Jarosława Sellina, byłego posła PiS, Girzyński naprawił błąd, jakim był bojkot TVN. – Żyjemy w takiej rzeczywistości, że uprawianie skutecznej polityki bez obecności w mediach nie jest możliwe – uważa. W jego opinii polityk narzekający na media jest jak żeglarz narzekający na wiatr.

W obronie Cenckiewicza wystąpili także wczoraj Anna Walentynowicz, Andrzej Gwiazda i Bogusław Nizieński. „Próby ograniczania IPN, cenzurowania prac badawczych, usuwania niewygodnych historyków są prostą kontynuacją totalitarnych praktyk okresu komunistycznego” – napisali w apelu do społeczeństwa polskiego.

– Jarosław Kaczyński nie toleruje takiego zachowania. Skoro władze partii zakazały występowania w stacjach TVN, to żaden powód, choćby najbardziej ideowy, nie zwalnia nas od tego – mówi nieoficjalnie „Rz” jeden z posłów PiS.

Zbigniew Girzyński mocno zaskoczył kolegów klubowych. Nie informując władz partii, wystąpił wczoraj w programie Bogdana Rymanowskiego „Magazyn 24 godziny” w TVN 24.

Pozostało 85% artykułu
Polityka
Marcin Mastalerek o sędzim Szmydcie. „Nie ma co owijać w bawełnę – to jest zdrajca”
Polityka
Doradca prezydenta Łukasz Rzepecki: Obajtek na listach PiS? Decyzję ocenią wyborcy
Polityka
Zdrada sędziego. Bezprecedensowa sprawa uderza w bezpieczeństwo Polski
Polityka
Sędzia poprosił o azyl na Białorusi. Organy państwowe sprawdzają, czy był szpiegiem
Polityka
Włocławek: Wybory uzupełniające do Senatu testem dla rządu i opozycji