Ustawowi rekordziści

Najskuteczniejszym członkiem rządu premiera Donalda Tuska jest Jacek Rostowski, minister finansów. Natomiast najpracowitszym – Zbigniew Ćwiąkalski, szef resortu sprawiedliwości

Aktualizacja: 25.11.2008 10:43 Publikacja: 25.11.2008 04:22

Jacek Rostowski, minister finansów - 22 ustawy uchwalone

Jacek Rostowski, minister finansów - 22 ustawy uchwalone

Foto: Rzeczpospolita, Seweryn Sołtys

„Rz” sprawdziła pracowitość legislacyjną poszczególnych resortów po roku urzędowania gabinetu premiera Donalda Tuska. Z naszych badań wynika, że tylko niewielu spośród 16 ministrów ma się czym pochwalić.Najbardziej skuteczny okazał się Jacek Rostowski, minister finansów, który przygotował w tym czasie 29 projektów ustaw i doprowadził do uchwalenia 22.

Powody do zadowolenia mogą mieć także Zbigniew Ćwiąkalski, minister sprawiedliwości, oraz Cezary Grabarczyk, minister infrastruktury, którzy w naszym rankingu zajmują ex aequo drugie miejsce. Mają na koncie po 13 uchwalonych ustaw. Ćwiąkalski wykazał się jednak większą pracowitością, przygotowując aż 43 projekty ustaw, podczas gdy Grabarczyk – 33.

Kolejna w naszym rankingu jest Jolanta Fedak, minister pracy, która ma na swoim koncie 12 uchwalonych ustaw.

Dalej jest znacznie gorzej. Bardzo słabo wypadli szefowie resortu spraw zagranicznych, sportu czy nauki i szkolnictwa wyższego. Na ich koncie jest zero uchwalonych ustaw. Rząd nie ma się też czym pochwalić w sprawach budownictwa. Szumnie obiecywane uproszczenie formalności budowlanych pozostało na papierze. Wprawdzie przygotowano pakiet zmian do kilkunastu ustaw związanych z procesem inwestycyjnym, ale po krytyce żadne nie trafiły do posłów.

Wiele przyjętych w tym roku przez Sejm zmian miało charakter systemowy. Chodzi m.in. o przepisy emerytalne, zmiany w VAT czy w kodeksie rodzinnym. Większość jednak to doraźne, szczątkowe nowelizacje.

– Częste nowele psują prawo, chyba że są konieczne – ocenia prof. Piotr Winczorek. Jego zdaniem obecny rząd stara się uporządkować pracę legislacyjną. To dobry kierunek, pod warunkiem że zajmą się tym kompetentni ludzie.

„Rz” sprawdziła pracowitość legislacyjną poszczególnych resortów po roku urzędowania gabinetu premiera Donalda Tuska. Z naszych badań wynika, że tylko niewielu spośród 16 ministrów ma się czym pochwalić.Najbardziej skuteczny okazał się Jacek Rostowski, minister finansów, który przygotował w tym czasie 29 projektów ustaw i doprowadził do uchwalenia 22.

Powody do zadowolenia mogą mieć także Zbigniew Ćwiąkalski, minister sprawiedliwości, oraz Cezary Grabarczyk, minister infrastruktury, którzy w naszym rankingu zajmują ex aequo drugie miejsce. Mają na koncie po 13 uchwalonych ustaw. Ćwiąkalski wykazał się jednak większą pracowitością, przygotowując aż 43 projekty ustaw, podczas gdy Grabarczyk – 33.

Polityka
Hołownia: Polskie zaangażowanie na Ukrainie tylko pod parasolem NATO
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Polityka
Wybory prezydenckie. Sondaż: Kandydat Konfederacji goni czołówkę, Hołownia poza podium
Polityka
Prof. Rafał Chwedoruk: Na konflikcie o TVN i Polsat najbardziej zyska prawica
Polityka
Pablo Morales nie zaszkodził PO. PKW nie zakwestionowała wydatków na rzecz internauty
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Polityka
Były szef RARS ma jednak szansę na list żelazny. Sąd podważa sprzeciw prokuratora