Reklama
Rozwiń

Wojna o historię w Głuchołazach

Burmistrz nie zgodził się, by w domu kultury odbyła się konferencja, na której mieli wystąpić m.in. Antoni Macierewicz i Anna Walentynowicz

Aktualizacja: 04.12.2008 07:34 Publikacja: 04.12.2008 04:53

Na międzynarodową konferencję poświęconą transformacji po 1989 r. do Głuchołaz pod Opolem ma przyjechać 260 osób. Wśród prelegentów są historycy IPN, sędzia Bogusław Nizieński, minister środowiska w rządzie PiS Jan Szyszko i były wiceszef MON Romuald Szeremietiew. Zaproszono też gości zagranicznych: byłych ministrów z Czech i Niemiec, osoby z Austrii i Szwajcarii.

Spotkanie pod hasłem „Przezwyciężyć zmowę Okrągłego Stołu” ma się odbyć w piątek i sobotę. Organizuje je Opolskie Stowarzyszenie Pamięci Narodowej. Sześć tygodni temu burmistrz Głuchołaz Edward Szupryczyński zgodził się, by konferencja odbyła się w domu kultury.

Ale w poniedziałek wieczorem niespodziewanie zadzwonił do organizatorów. Powiedział: „rozmyśliłem się”. Zgodził się tylko na wystawę IPN „Twarze opolskiej bezpieki” i koncert „Trio Łódzko-Chojnowskie” z piosenkami Jacka Kaczmarskiego, bo część biletów została już sprzedana.

Dlaczego się rozmyślił? – W poniedziałek dostałem listę prelegentów i stwierdziłem że to konferencja polityczna, a na taką miejsca w miejskim domu kultury udostępnić nie mogę – mówi „Rz”. – Jako burmistrz muszę dbać o apolityczność miejsc publicznych.

Którzy prelegenci wzbudzili jego wątpliwości? Burmistrz wymienia: Antoni Macierewicz, Anna Walentynowicz, dr Sławomir Cenckiewicz. – Jest tam też minister Szyszko, którego znam i szanuję – zaznacza.

Reklama
Reklama

– To międzynarodowy skandal – oburza się Jadwiga Chmielowska, koordynatorka konferencji. – I łamanie konstytucji, która daje każdemu człowiekowi prawo do pokojowych zgromadzeń i wymiany poglądów. Mamy demokrację, można mieć różne poglądy.

Opolskie Stowarzyszenie Pamięci Narodowej już zapowiedziało złożenie do prokuratury doniesienia na burmistrza, że złamał konstytucję.

Chmielowska dodaje: – W poniedziałek burmistrz pojechał do PO do Opola i kazano mu tak zrobić.

Szupryczyński należy do Platformy. Ale zaprzecza, że ktokolwiek wywierał na niego naciski: – Ja podjąłem taką decyzję i za nią odpowiadam.

Czy złamał konstytucję? Dr hab. Tomasz Bąkowski z Katedry Prawa Administracyjnego Uniwersytetu Gdańskiego twierdzi, że nie, bo prawo nie nakłada na władzę samorządową obowiązku udostępniania miejsc publicznych. – To akt dobrej woli, skoro wynajęcie miało być bezpłatne – mówi.

Jednak ocenia, że burmistrz, chcąc odciąć się od polityki, sam się w nią wmieszał: – Lepiej byłoby dla wizerunku burmistrza, gdyby podkreślił, że nie zgadza się z niektórymi prelegentami, ale jest wyznawcą pluralizmu politycznego i szanuje odmienność. A tak chyba przegrał.

Reklama
Reklama

Konferencja się odbędzie. W prywatnym ośrodku Banderoza w Głuchołazach, gdzie nocuje większość uczestników. Burmistrz zapowiada, że się pojawi. – Na chwilę, by przywitać ministrów – podkreśla.

Na międzynarodową konferencję poświęconą transformacji po 1989 r. do Głuchołaz pod Opolem ma przyjechać 260 osób. Wśród prelegentów są historycy IPN, sędzia Bogusław Nizieński, minister środowiska w rządzie PiS Jan Szyszko i były wiceszef MON Romuald Szeremietiew. Zaproszono też gości zagranicznych: byłych ministrów z Czech i Niemiec, osoby z Austrii i Szwajcarii.

Spotkanie pod hasłem „Przezwyciężyć zmowę Okrągłego Stołu” ma się odbyć w piątek i sobotę. Organizuje je Opolskie Stowarzyszenie Pamięci Narodowej. Sześć tygodni temu burmistrz Głuchołaz Edward Szupryczyński zgodził się, by konferencja odbyła się w domu kultury.

Reklama
Polityka
Sondaż: Tak Polacy oceniają sposób sprawowania funkcji marszałka Sejmu przez Szymona Hołownię
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Polityka
KO i PiS mogą liczyć na niemal identyczne poparcie? Wyniki nowego sondażu partyjnego
Polityka
PiS uderzy w regionach. Referenda lokalne mają pokazać korozję i słabość władzy PO
Polityka
Karol Nawrocki do władz Ukrainy: Pojednanie może być oparte wyłącznie na prawdzie
Polityka
Sikorski: Cenckiewicz zrobił karierę na opluwaniu lepszych od siebie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama