– Dla nas „Walter” był, jest i będzie bohaterem. Ręce precz od naszych pomników – denerwował się podczas konwencji starszy mężczyzna, który zbierał podpisy pod apelem przeciwko planom likwidacji poznańskiego pomnika komunistycznego generała Karola „Waltera” Świerczewskiego.
Decyzję o likwidacji monumentu wydała w marcu rada miasta Poznania.
To nie podoba się członkom Komitetu Obrony Lewicowych Tradycji (KOLT) wspierającego koalicję SLD – UP. KOLT skupia przede wszystkim byłych działaczy PZPR i emerytowanych żołnierzy ludowego Wojska Polskiego.
25 kwietnia lewica organizuje pikietę w obronie „Waltera” pod jego pomnikiem w Poznaniu. Jednym z uczestników akcji ma być eurodeputowany Marek Siwiec, szef kampanii wyborczej SLD – UP do PE.
Generał Karol „Walter” Świerczewski w czasie wojny polsko-bolszewickiej jako dowódca 5. Batalionu 510. Pułku 57. Dywizji Strzeleckiej Armii Czerwonej walczył przeciwko oddziałom Wojska Polskiego. W czasie wojny domowej w Hiszpanii, dowodząc międzynarodową dywizją, której utworzenie sfinansowało ZSRR, zasłynął z udziału w mordach na jeńcach wojennych. Jako generał broni LWP realizował wytyczne Stalina i odmawiał prawa łaski skazanym na śmierć żołnierzom Armii Krajowej.