Karpiniuk – superśledczy Platformy i jego piękny tors

Sebastian Karpiniuk pokazał się w prasie niekompletnie ubrany. – Nie jestem sztywniakiem – mówi „Rz”

Aktualizacja: 18.08.2009 04:35 Publikacja: 18.08.2009 04:33

Karpiniuk – superśledczy Platformy i jego piękny tors

Foto: Rzeczpospolita

– Co ja mam pani o tym powiedzieć – chichocze polityk z władz Platformy. Na wpół rozebranego posła na łamach „Super Expressu” obejrzeli nawet za granicą. – Mam Internet, widziałem – przyznaje jego partyjny kolega.

Tytuł mówi wszystko: „Najpiękniejszy w Platformie”, napisała bulwarówka, poświęcając Sebastianowi Karpiniukowi całą stronę, głównie na prezentację trzech zdjęć z wakacji. Na wszystkich szef komisji śledczej ds. nacisków jest bez koszuli. Na jednym towarzyszy mu tajemnicza Karolina, z którą „spotyka się już 17 lat”.

Gazeta twierdzi, że do zdjęć dotarła, choć wyglądają one jak wykonane podczas profesjonalnej sesji.

– Nie widzę niczego dziwnego w tym, że w wakacje na łamach prasy ukazują się takie zdjęcia – mówi Paweł Olszewski, młody poseł PO. Ale zapytany, czy też zrobiłby sobie sesję, ucina: – To nie w moim stylu.

A jaki jest styl Sebastiana Karpiniuka? Poseł wśród kolegów uchodzi za pedanta, niezwykle skrupulatnego w pracy, który nawet grzywkę żeluje, aby pozostała na swoim miejscu.

„Super Express” pokazał nową twarz śledczego. „Potargał grzywkę”, zrzucił „krępujący ruchy garnitur” i pokazał „atletyczną sylwetkę”. „Jeszcze kilka lat temu nawet kilka razy w tygodniu chodziłem na siłownię” – mówi na łamach bohater.

W rozmowie z „Rz” poseł jest już mniej beztroski. Na pytanie o publikację, w słuchawce słychać jęk. – Nie mam sztywnej osobowości, ale też nie jestem ekshibicjonistą. To normalne, że na plaży chodzi się w slipach – przekonuje Karpiniuk. Zapewnia, że artykułu nie traktuje jako promocji politycznej. Jednak na pytanie, czy umówił się z gazetą na sesję zdjęciową, nie chce odpowiedzieć.

Trzy miesiące temu w mediach pojawiły się zdjęcia nagiego torsu Wojciecha Olejniczaka (SLD). Poseł tak promował się w kampanii do europarlamentu.

Zdaniem ekspertów na wpół rozbierane fotografie na plaży mają posłużyć dwóm celom: pokazać, że Karpiniuk umie żyć na luzie, ale też zademonstrować siłę politycznego macho. – To przede wszystkim sygnał dla przeciwników politycznych: jestem liderem, przywódcą, a obok mam kobietę – mówi Wiesław Gałązka, specjalista ds. kreowania wizerunku politycznego. – Dla przeciętnego wyborcy nie ma to większego znaczenia. Choć bywa, że dzięki takim zdjęciom dostrzegają w polityku ludzką stronę.

Gałązka podkreśla, że tors już odsłaniali Nicolas Sarkozy i Władimir Putin. – Taki model promowania się polityka ma przyszłość – ocenia.

Internauci „SE” chyba są innego zdania: „ciało całkiem, całkiem, tylko co z głową?” – pisze jeden z nich.

– Co ja mam pani o tym powiedzieć – chichocze polityk z władz Platformy. Na wpół rozebranego posła na łamach „Super Expressu” obejrzeli nawet za granicą. – Mam Internet, widziałem – przyznaje jego partyjny kolega.

Tytuł mówi wszystko: „Najpiękniejszy w Platformie”, napisała bulwarówka, poświęcając Sebastianowi Karpiniukowi całą stronę, głównie na prezentację trzech zdjęć z wakacji. Na wszystkich szef komisji śledczej ds. nacisków jest bez koszuli. Na jednym towarzyszy mu tajemnicza Karolina, z którą „spotyka się już 17 lat”.

Pozostało jeszcze 80% artykułu
Polityka
Adam Bielan: Drugie mieszkanie Karola Nawrockiego? Mamy operację służb specjalnych
Polityka
Marcin Mastalerek: Całe państwo próbuje zniszczyć Karola Nawrockiego
Polityka
Jerzy Ż. przebywa w Domu Opieki Społecznej. To jego mieszkanie przejął Karol Nawrocki
Polityka
Sondaż: Zakaz aborcji w przypadku gwałtu? Polacy odpowiedzieli
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Polityka
Zostały już tylko dwa tygodnie kampanii wyborczej. Czy będzie polityczny armagedon?
Materiał Partnera
Polska ma ogromny potencjał jeśli chodzi o samochody elektryczne