Wbrew wcześniejszym informacjom zarząd Platformy nie podejmie decyzji w tym tygodniu. Początkowo posiedzenie zarządu było zaplanowane na wtorek. Zapowiadał to rzecznik rządu Paweł Graś.
- Z powodu nieobecności m.in. wiceprzewodniczącej PO Hanny Gronkiewicz-Waltz zostało przesunięte – ogłosił w TVN Janusz Palikot, wiceszef Klubu Parlamentarnego Platformy Obywatelskiej. Dodał, że zarząd ma obradować w przyszły wtorek i wtedy kandydatem na prezydenta zostanie marszałek Sejmu Bronisław Komorowski.
Gdy premier Donald Tusk zdecydował, że sam nie będzie kandydował w jesiennych wyborach, jako możliwych pretendentów wymienił Komorowskiego i ministra spraw zagranicznych Radosława Sikorskiego.
– Sikorski ma duże poparcie społeczne, ale nie cieszy się tak wielkim zaufaniem w partii – tłumaczy "Rz" jeden z czołowych polityków PO. Przypomina, że szef MSZ wstąpił do Platformy niedawno, tuż po wyborach w 2007 r.
Z kolei serwisy Wprost.pl i tvp.info wieszczą, że Sikorski zostanie spin doktorem w kampanii Komorowskiego.