Reklama

Ziobro o swojej przyszłości, po wykluczeniu z PiS

- Odwołaliśmy się od decyzji Komitetu Politycznego PiS - powiedział Zbigniew Ziobro w TVN24. Równocześnie przyznał, że ma świadomość tego, że to nic nie da. - Na siłę nic się nie da zrobić - mówił.

Aktualizacja: 05.11.2011 20:41 Publikacja: 05.11.2011 15:56

Zbigniew Ziobro

Zbigniew Ziobro

Foto: Fotorzepa, Krzysztof Skłodowski

Były polityk Prawa i Sprawiedliwości zapewnił równocześnie, że po decyzji o wykluczeniu on i wykluczeni koledzy nie zamierzają wycofać się z polityki. - Nie pójdziemy na emeryturę, ryb łowić też nie będziemy. Znajdziemy swoje miejsce na scenie politycznej i wierzymy, że możemy doprowadzić prawicę do zwycięstwa - zapewnił.

- Jest w nas wiele sił, energii i doświadczenia i jesteśmy przekonani, że możemy doprowadzić do zwycięstwa prawicy - przekonywał Zbigniew Ziobro. Nie ujawnił, czy ma w planach założenie nowej partii. - Jeszcze jest za wcześnie, by o tym mówić - stwierdził.

W piątek Komitet Polityczny PiS wykluczył z partii Zbigniewa Ziobrę, Jacka Kurskiego i Tadeusza Cymańskiego m.in. w związku z ich krytycznymi wypowiedziami na temat sytuacji w partii.

Ziobro przekonywał także, że chce by jego relacje osobiste z Jarosławem Kaczyńskim pozostały dobre. - Chcę, by nasze ludzkie relacje, niezależnie od wszystkiego, były dobre. Mogę się z Jarosławem nie zgadzać - nie zgadzam się z wyrzuceniem nas, odrzucenie naszego programu. Ale też spędziliśmy razem wiele wspaniałych chwil, chwil zwycięstwa - mówił. I dodał: - Zrobię teraz wszystko, by prawica wygrała i mam nadzieję, że Jarosław też tak będzie czynił. Nie będę wchodzić w konflikty, one nie są potrzebne - przekonywał.

Poseł PiS Arkadiusz Mularczyk w pewnym sensie zgadza się ze Zbigniewem Ziobro, że wykluczenie "ziobrystów" było błędem. -  Decyzja o wykluczeniu naszych kolegów była błędna. Odpowiedzialność za podział polskiej prawicy spoczywa na władzach Prawa i Sprawiedliwości, które ich wykluczyły – powiedział Arkadiusz Mularczyk.

Reklama
Reklama

Poncyljusz: klub PiS opuści 20 osób

Uważam, że osób, które opuszczą klub PiS, i założą nowy klub w Sejmie, jest około 20

– powiedział w TVN24 Paweł Poncyljusz (PJN).

- Jestem przekonany, że powstanie nowy klub w Sejmie, oni nie mają wyboru – dodał.

Sondaże niekorzystne dla prezesa PiS

70 proc. Polaków uważa, że po szóstych przegranych przez PiS wyborach Jarosław Kaczyński powinien zrezygnować z kierowania partią. 21 proc. ankietowanych jest przeciwnego zdania.

Z sondażu MillwardBrown SMG/KRC wynika, że partia Zbigniewa Ziobry – gdyby taka istniała – weszłaby dziś do Sejmu.

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
Nawrocki: Tusk przestał być szanowanym graczem, dziś szkodzi bardziej niż Braun
Polityka
Nowa Lewica wybrała nowe władze. Włodzimierz Czarzasty wygrał głosowanie
Polityka
Spór Tusk–Nawrocki paraliżuje państwo? Polacy wydali jednoznaczny werdykt
Materiał Promocyjny
Jak producent okien dachowych wpisał się w polską gospodarkę
Polityka
Sondaż: Jak Polacy oceniają korzystanie z prawa weta przez Karola Nawrockiego?
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama