Nowy rząd w Pałacu Prezydenckim zamelduje się o 10 rano. Bronisław Komorowski powierzy poszczególnym ministrom misję kierowania ich resortami. Dwie godziny później w Sejmie premier Donald Tusk przedstawi swoje exposé.
– Będzie radykalnie krótsze niż cztery lata temu – zapowiadał wczoraj premier. W 2007 r. przemawiał ponad trzy godziny. Teraz według informacji „Rz" ma mu to zająć około godziny.
Nad treścią exposé wraz z premierem pracowali m.in. Jan Krzysztof Bielecki oraz Michał Boni. Informację przygotowali wiceministrowie ze wszystkich resortów. Całość miał spiąć główny doradca Tuska od spraw PR Igor Ostachowicz.
– To wszystko jest zbiór tez. Ale ostateczny kształt exposé nada sam Tusk. To od niego zależy, na co ostatecznie położy nacisk – mówi „Rz" polityk PO.
Premier nie chciał wczoraj odpowiedzieć, jakie zapowiedzi oszczędności znajdą się w jego wystąpieniu. – Nie będę wygłaszał exposé przed exposé, bo jutro w Sejmie będzie pusta sala – żartował. Podkreślił jednak, że na pewno nie znajdą się w nim wszystkie pomysły na zaciskanie pasa, o których informowały w ostatnim czasie media.