Jarosław Kaczyński odpowiada na krytykę Jacka Rostowskiego. Po tym jak ten ostatni starał się ośmieszyć program gospodarczy Prawa i Sprawiedliwości, szef PiS chce, by na temat jego idei wyrazili opinię znani ekonomiści. Kaczyński proponuje debatę, na którą zaprosił m.in. Leszka Balcerowicza, Marka Belkę, Ryszarda Bugaja i Grzegorza Kołodkę.
– Jest potrzeba poważnego przedyskutowania tych wszystkich spraw. Gdzie te propozycje, ewentualnie inne propozycje uzupełniające, byłyby poddane merytorycznej dyskusji, tzn. takiej, gdzie nie padają inwektywy, zarzuty, gdzie nie próbuje się budować analogii z wydarzeniami, które z pewnością naszej partii nie dotyczą – stwierdził Kaczyński. Zaznaczył, że na liście ekonomistów zaproszonych do udziału w konferencji znaleźli się specjaliści o bardzo różnych poglądach, którzy zarówno krytycznie, jak i życzliwie odnosili się do pomysłów ekonomicznych jego partii.
Wśród 39 zaproszonych ekonomistów nie znalazł się minister finansów Jacek Rostowski. To zapewne reakcja na czwartkowe wystąpienie szefa resortu finansów, który propozycje gospodarcze PiS porównał do piramidy finansowej.
Zdaniem politologa prof. Kazimierza Kika propozycja Kaczyńskiego to raczej gest w kierunku wyborcy i próba przejęcia inicjatywy politycznej niż oczekiwanie na poważną debatę. – W obecnej sytuacji totalnej wojny politycznej, w której liderzy wszystkich partii są ze sobą skłóceni, raczej nie ma co liczyć na konstruktywną dyskusję. Wszystkie propozycje opozycji będą z zasady odrzucane przez rząd, co więcej – nawet przez konkurencyjne partie opozycyjne. I Kaczyński jako sprawny i doświadczony polityk doskonale zdaje sobie z tego sprawę – mówi Kik. Dodaje, że Kaczyński, wzywając do debaty, chce zwrócić uwagę elektoratu na program gospodarczy, który – wbrew jego oczekiwaniom –zamiast zostać poddany merytorycznej dyskusji, spotkał się z niechęcią, krytyką, a wręcz próbami ośmieszenia.
Mimo tego na propozycję Kaczyńskiego już odpowiedziało kilku wybitnych ekonomistów. Zaproszenie przyjęła prof. Elżbieta Mączyńska z SGH, szefowa Polskiego Towarzystwa Ekonomistów. Swój udział zapowiedział też były wiceminister finansów Witold Modzelewski. Udział zadeklarowali również prof. Stanisław Gomułka, główny ekonomista BCC, oraz Ryszard Bugaj. Inne ekonomiści, którzy chcą dyskusji, to Ryszard Petru oraz Andrzej Sadowski z Centrum Smitha. Były wiceprezes NBP Krzysztof Rybiński ustosunkuje się do zaproszenia, jak je dostanie, ale już zapowiedział, że jest za dyskusją.