Zarząd Krajowy SLD przyjął w czwartek specjalną uchwałę, w której zwrócił się do byłego prezydenta, by wspomógł tworzenie "Sojuszu dla Europy", a w jego ramach - wspólnych list wyborczych do europarlamentu, przy zachowaniu szyldu SLD. Do spotkania Miller-Kwaśniewski może dojść jeszcze przed piątkowym spotkaniem b. prezydenta z Januszem Palikotem, dla którego politycy SLD nie widzą miejsca w swym projekcie.
- Pod szyldem komitetu wyborczego SLD chcemy zwrócić się do Aleksandra Kwaśniewskiego i innych polityków SLD, którzy z różnych powodów odeszli, aby razem startować w wyborach do Parlamentu Europejskiego po hasłem 'Sojusz dla Europy' - powiedział Miller po posiedzeniu zarządu swej partii.
- Sojusz Lewicy Demokratycznej jest partią dominującą w segmencie wyborców lewicowych. Ta pozycja musi być wzmacniana i temu będą służyć kolejne kampanie wyborcze, które zaczną się od przyszłego roku od wyborów do Parlamentu Europejskiego - mówił Miller.
- Wszyscy, którzy będą z tej listy startować, muszą zadeklarować, że po wyborach będą działać we frakcji Postępowych Demokratów i Socjalistów. Lista ta zamknięta będzie dla ludzi, który nie podzielają wartości lewicy społecznej i którzy dają wyraz pogardzie dla norm życia parlamentarnego czy politycznego - powiedział.
- Mam na myśli Ruch Palikota - potwierdził, dopytywany przez dziennikarzy, czy o posłów tej partii mu chodzi.