Gronkiewicz-Waltz będzie komisarzem? Nie będzie? O co gra Platforma

Nieoficjalna informacja o tym, że prezydent stolicy po przegranym referendum zostanie komisarzem zaszkodziła premierowi – uważa opozycja i eksperci.

Publikacja: 30.08.2013 13:00

Gronkiewicz-Waltz będzie komisarzem? Nie będzie? O co gra Platforma

Foto: Fotorzepa, Rafał Guz rg Rafał Guz

W czwartek rano newsem dnia była depesza PAP-u z której wynikało, że Hanna Gronkiewicz-Waltz niezależnie od wyników październikowego referendum zostanie w stołecznym ratuszu do przyszłorocznych wyborów samorządowych. W ciągu dnia

tego newsa potwierdził szef mazowieckiej PO poseł Andrzej Halicki. – jeśli prezydent zostanie odwołana w referendum, to ją zamierza powołać na komisarza stolicy. – To bardzo możliwy scenariusz – powiedział Andrzej Halicki, szef mazowieckiej PO. Dodał jednak, że zarząd partii nie podjął takiej decyzji. – To była taka wymiana zdań, co by było, gdyby – dodał.

Na głowę Platformy posypały się gromy. Piotr Guział, lider Warszawskiej Wspólnoty Samorządowej, która stoi za referendum stwierdził,. Że takie zaangażowanie premiera w obronę prezydent politycznie oznacza dla niego jedno. Dymisja w przypadku jej odwołania.

Wieczorem głos w sprawie zabrał sam premier Donald Tusk. Na swoim koncie na Twitterze napisał, że jest przekonany, że stolicą rządzić będzie wybrana przez warszawiaków pani Prezydent, a nie komisarz. - Nie szukam więc kandydatów – dodał premier.

O co chodzi Platformie? – Chciała pokazać warszawiakom, że nie ważne czy pójdą, czy nie pójdą na referendum to władza w mieście się nie zmieni – uważa Maciej Wąsik, szef PiS w Radzie Warszawy. Dodaje, że dla polityka, który nie wsłucha się w głos ludu takie działanie oznacza strzał nie w jedną, a w dwie stopy. – Teraz tym bardziej będziemy mobilizować warszawiaków, by poszli do referendum i by ono się udało. Działania Platformy tylko nas do tego zmobilizują – mówi Maciej Wąsik.

Marcin Kierwński, warszawski poseł PO mówi, że on podobnie jak premier uważa, że warszawiacy dadzą w referendum kredyt zaufania Hannie Gronkiewicz-Waltz i nie zostanie ona odwołania. – Rozmowa o ewentualnym komisarzu jest na razie bezprzedmiotowa – mówi poseł Kierwiński.

Jego zdaniem informacja, o tym, że prezydent stolicy zostanie komisarzem po przegranym głosowaniu to jedynie „fakt medialny". – Nie wiem kto miał na niego wpływ. Premier go zdementował. Nie zrobił tego szybko, bo ma dużo obowiązków – tłumaczy poseł Kierwiński.

Dodaje, że mocne opinie na temat mianowania Gronkiewicz-Waltz na komisarza ze strony posłów PiS są nieuprawnione. – Pamiętamy sytuacje jak po wyborze Lecha Kaczyńskiego na prezydenta kraju PiS szybko zmienił przepisy, by w stolicy nie było przedterminowych wyborów, a można było mianować komisarza, którym został Mirosław Kochalski – przypomina poseł Platformy. Dodaje, że ostre opinie i propozycji mianowania prezydent stolicy komisarzem wyrażali warszawscy posłowie, którzy mają doświadczenie w stołecznym samorządzie.

Zdaniem Piotra Guziała , premier wycofuje się rakiem z swojej domniemanej decyzji o powołaniu HGW na komisarza w przypadku odwołania. - To może oznaczać, że "przeciek" z zarządu krajowego PO to robota jego partyjnej opozycji mająca na celu skompromitowanie premiera – uważa Guział.

Także dr Jarosław Flis, politolog z Uniwersytetu Jagiellońskiego uważa, że przeciek o pozostawieniu prezydent stolicy w ratuszu po przegranych wyborach był stworzony na wewnętrzne potrzeby Platformy. – Jak każdy przeciek to zabawa w głuchy telefon. Ucięcie tego to była racjonalna decyzja – uważa dr Flis. Dodaje, że żaden poważny polityk nie będzie przecież spekulował co się stanie po przegranych wyborach. – To nie wymaga szczególnego wysublimowania, żeby wystrzegać się przecieków tego typu – tłumaczy politolog.

Jego zdaniem przecieki mogą być szkodliwe dla tych których dotyczą.- A to, że do niego doszło zaszkodził premierowi – uważa dr Flis.

Polityka
Sejmowa partia zmieniła nazwę. „Czas na powrót do korzeni”
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Polityka
Stanisław Tyszka: Obecny rząd to polityka pełnej kontynuacji i teatr wojny
Polityka
Polscy żołnierze na Ukrainie? Jednoznaczna deklaracja Radosława Sikorskiego
Polityka
Nie będzie kredytu 0 proc. Chaos w polityce mieszkaniowej się pogłębia
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Polityka
Były szef RARS ma jednak szansę na list żelazny. Sąd podważa sprzeciw prokuratora