Reklama

Nawalny zatruty Nowiczokiem - nowe, niezależne badania

Laboratoria we Francji i w Szwecji niezależnie potwierdziły, że wobec rosyjskiego opozycjonisty Aleksieja Nawalnego użyto środka trującego z grupy Nowiczoków - poinformował niemiecki rząd.

Aktualizacja: 14.09.2020 14:46 Publikacja: 14.09.2020 10:53

Nawalny zatruty Nowiczokiem - nowe, niezależne badania

Foto: AFP

zew

Steffen Seibert, rzecznik rządu Niemiec przypomniał, że 2 września z inicjatywy kliniki Charité w Berlinie specjalne laboratorium Bundeswehry przeprowadziło badanie toksykologiczne próbek pobranych od Aleksieja Nawalnego. Uzyskano jednoznaczne dowody na użycie środka trującego z grupy Nowiczoków - wskazał.

Dowiedz się więcej:
Niemieckie laboratorium: Nawalny otruty Nowiczokiem

Rzecznik podkreślił, że stanowi to poważne naruszenie konwencji o zakazie broni chemicznej. - W związku z tym rząd federalny włączył Organizację ds. Zakazu Broni Chemicznej (OPCW) do analizy dowodów w sprawie Nawalnego - zaznaczył.

Jak dodał, OPCW pobrała próbki od opozycjonisty i podjęła niezbędne kroki, by zostały one zbadane przez laboratoria organizacji.

Rząd Niemiec zwrócił się także do swych partnerów europejskich o przeprowadzenie niezależnej analizy wyników prac niemieckiego laboratorium. Rzecznik rządu poinformował, że wyniki badań przeprowadzonych we Francji i Szwecji są już dostępne i potwierdzają ustalenia laboratorium Bundeswehry.

Reklama
Reklama

- Niezależnie od trwającego dochodzenia OPCW, trzy laboratoria niezależnie dostarczyły dowodów na to, że przyczyną zatrucia Aleksieja Nawalnego był środek trujący z grupy Nowiczoków - oświadczył Steffen Seibert.

20 sierpnia Aleksiej Nawalny stracił przytomność na pokładzie samolotu, podczas lotu z Tomska do Moskwy. Po awaryjnym lądowaniu trafił do szpitala w Omsku, gdzie lekarze początkowo nieoficjalnie potwierdzili, że w jego organizmie znaleziono substancję groźną dla otoczenia, a potem temu zaprzeczyli.

Zgodnie z wolą rodziny i współpracowników polityka, po dwóch dniach karetka pogotowia lotniczego, przysłana przez berlińska klinikę Charite, przetransportowała Nawalnego do Niemiec.

Po tym, jak niemiecki rząd poinformował o wynikach badań toksykologicznych, Moskwa odrzuciła oskarżenia, jakoby to rosyjskie władze były odpowiedzialne za otrucie opozycjonisty. Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow stwierdził, że nie ma żadnych podstaw do nakładania na Rosję sankcji w związku ze sprawą Nawalnego.

Dowiedz się więcej: Stan Aleksieja Nawalnego się poprawił

7 września klinika Charité podała, że stan opozycjonisty uległ poprawie. Aleksiej Nawalny został wybudzony ze stanu śpiączki i odłączony od respiratora. Jak przekazali lekarze, Aleksiej Nawalny reaguje na słowa. W wydanym oświadczeniu berlińska placówka zastrzegła, że jest zbyt wcześnie, by ocenić potencjalne długofalowe skutki ciężkiego zatrucia, którego ofiarą padł Nawalny.

Reklama
Reklama

Nowiczoki to bojowe środki trujące o działaniu paralityczno-drgawkowym, które miały zostać opracowane pół wieku temu w Związku Radzieckim. Dwa lata temu o użycie nowiczoku do otrucia byłego rosyjskiego szpiega Sergieja Skripala Wielka Brytania oskarżała Federację Rosyjską.

Polityka
Biały Dom ucina spekulacje i ujawnia wyniki rezonansu Donalda Trumpa
Polityka
Żółw Franklin topi narkoterrorystów. Hegseth wykorzystał bohatera serii dla dzieci
Polityka
Zmierzch politycznej kariery Wołodymyra Zełenskiego? Nowy przywódca Ukrainy już na horyzoncie
Polityka
Odmrożenie rosyjskich aktywów. Rosja grozi półwieczem procesów
Materiał Promocyjny
Startupy poszukiwane — dołącz do Platform startowych w Polsce Wschodniej i zyskaj nowe możliwości!
Polityka
Marek Matusiak: Ogromna część Izraelczyków nie uważa, że w Gazie są niewinni ludzie
Materiał Promocyjny
Nowa era budownictwa: roboty w służbie ludzi i środowiska
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama