Nie cały rząd do ZUS

Większość członków gabinetu woli ZUS od OFE. Wahają się jednak ci od liczenia pieniędzy.

Publikacja: 29.04.2014 07:00

Nie cały rząd do ZUS

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek jd Jerzy Dudek

Zapytaliśmy wszystkich 18 ministrów oraz premiera Donalda Tuska o to, jaką decyzję podejmą w sprawie wyboru sposobu oszczędzania na starość. Jak ponad 16 mln Polaków do końca lipca muszą zdecydować – zostać w prywatnym funduszu emerytalnym czy odkładać wyłącznie w publicznym ZUS.

Większość wybierze I filar. Argumentują to bezpieczeństwem oszczędzania w publicznym ZUS. Na przykład premier Tusk mówi nam, że „woli swoją składkę w całości odkładać w ZUS z państwowymi gwarancjami".

– Wybiorę ZUS, bo nie gram na giełdzie – tłumaczy z kolei minister rolnictwa i rozwoju wsi Marek Sawicki. – Moje oszczędności przekazywane do ZUS są gwarantowane przez państwo, a więc bezpieczne w 100 proc. – przekonuje Maciej H. Grabowski, minister środowiska.

Ciekawy sposób argumentacji przyjął szef MSW Bartłomiej Sienkiewicz. Wybiera ZUS, bo jego rodzina straciła w przeszłości w wyniku wojen pieniądze, ubezpieczając się w firmach prywatnych.

Zaskakuje jednak, że pięciu z 18 ministrów nie wie jeszcze, jaką decyzję podejmie. Na dodatek są to w większości ministrowie, których praca polega głównie na liczeniu pieniędzy  –  to wicepremier Elżbieta Bieńkowska oraz ministrowie: finansów Mateusz Szczurek i skarbu Włodzimierz Karpiński. Czwarty minister to bardzo mocna postać w rządzie – szef MSZ Radosław Sikorski. Piąty to reprezentant w rządzie młodszej generacji polityków – minister administracji i cyfryzacji Rafał Trzaskowski.

Szczególnie dziwi wahanie ministra finansów. Kierowany przez niego resort jest autorem zmian w systemie emerytalnym, przekonywał on wielokrotnie, że utrzymywanie OFE nie ma sensu, m.in. dlatego, że generują one dług publiczny. Wahanie ministrów to problem wizerunkowy dla rządu. – Oni bez wątpienia wiedzą, że decyzja o pozostaniu w OFE jest delikatna – zauważa politolog Bartłomiej Biskup. – Trudno tłumaczyć politykę rządu, jeśli wyłamują się z niej jego członkowie – dodaje.

Zapytaliśmy wszystkich 18 ministrów oraz premiera Donalda Tuska o to, jaką decyzję podejmą w sprawie wyboru sposobu oszczędzania na starość. Jak ponad 16 mln Polaków do końca lipca muszą zdecydować – zostać w prywatnym funduszu emerytalnym czy odkładać wyłącznie w publicznym ZUS.

Większość wybierze I filar. Argumentują to bezpieczeństwem oszczędzania w publicznym ZUS. Na przykład premier Tusk mówi nam, że „woli swoją składkę w całości odkładać w ZUS z państwowymi gwarancjami".

Polityka
Koniec Trzeciej Drogi. Czy ludowcy myślą o sojuszu z Platformą Obywatelską?
Polityka
Kołodziejczak: Minister nie do końca korzystał z mojej pomocy. Siekierski: Szkodził jedności koalicji
Polityka
Czy Karol Nawrocki będzie miał dostęp do tajemnic NATO? ABW odpowiada
Polityka
Donald Tusk po posiedzeniu RBN: Postawiłem kwestię wiarygodności wyborów
Materiał Promocyjny
Bank Pekao nagrodzony w konkursie The Drum Awards for Marketing EMEA za działania w Fortnite
Polityka
Andrzej Duda: W tej sprawie rząd i ja mówimy jednym głosem