Do wyborów prezydenckich w 2015 r. pozostało już tylko dziewięć miesięcy, ale Prawo i Sprawiedliwość wciąż nie ogłosiło jeszcze nazwiska swojego kandydata. Nie znane są także nazwiska, które partia rozważa w kontekście wyborczego starcia z Bronisławem Komorowski.
Jak przyznał jednak dziś w RMF FM poseł PiS Adam Hofman, w wyścigu o fotel prezydenta RP nie stanie na pewno prezes PiS Jarosław Kaczyński. Prezes Kaczyński nie zamierza startować w wyborach prezydenckich. - Prezes Kaczyński zamierza być premierem i przygotowywać partię do rządzenia - mówił "Kontrwywiadzie".
Rzecznik PiS zapowiedział jednak, że kandydat jego partii zostanie wkrótce przedstawiony opinii publicznej. - Po wyborach samorządowych przedstawimy kandydata - zapewnił i dodał, że wybór nie został jeszcze ostatecznie dokonany. - Albo go przedstawimy wprost jako partia, a być może zrobimy prawybory - przyznał.
Hofman pytany, czy zwycięzca ewentualnych prawyborów partyjnych będzie potencjalnym następcą Kaczyńskiego zaprzeczył. - Wystawienie kogoś na prezydenta nic nie znaczy w kontekście następstwa, to jest zupełnie inny proces - tłumaczył.
Wybory Prezydenta Rzeczypospolitej zarządza Marszałek Sejmu na dzień przypadający nie wcześniej niż na 100 dni i nie później niż na 75 dni przed upływem kadencji urzędującego Prezydenta Rzeczypospolitej. Oznacza to, że najbliższe wybory prezydenckie w 2015 r. odbędą się pomiędzy 3 a 24 maja. Ewentualna druga tura dwa tygodnie później.