Reklama

Droga lista pomysłów pani premier

Realizacja zadań wymienionych w exposé to koszt minimum 200 mld zł. Ale będzie to problem innego rządu.

Publikacja: 02.10.2014 03:00

Droga lista pomysłów pani premier

Foto: AFP

Pomysłów, które rząd chciałby zrealizować także w 2015 r., ale przede wszystkim w kolejnych latach, padło w środowym expose Ewy Kopacz mnóstwo. Realizacja większości z nich to miliardowe wydatki. Ile może to kosztować? – W expose opis tych zadań był bardzo ogólny, co uniemożliwia oszacowanie kosztów – mówi Janusz Jankowiak, główny ekonomista Polskiej Rady Biznesu. Z analizy „Rz" wynika jednak, że do 2020 r. chodzi o co najmniej 200 mld zł.

Pieniądze z Unii ?i socjalna twarz

Na kwotę tę składa się przede wszystkim zapowiedziana przez premier Kopacz kontynuacja i zakończenie prac infrastrukturalnych: budowa dróg do 2020 r. za 93 mld zł, nowe składy pociągów PKP InterCity za 6 mld zł, modernizacja portów morskich za 11 mld zł do 2020 r.

Znacznie większe niż obecnie mają być też w kolejnych latach nakłady na badania i rozwój – do 2 proc. PKB w 2020 z ok. 0,9 proc. obecnie. Jak wynika z naszych ostrożnych szacunków, oznacza to wydatki większe łącznie o ok. 70 mld zł. Najczęściej to projekty finansowane z funduszy UE, będące kontynuacją rozpoczętych zadań i polskich zobowiązań wobec UE. – Poza tym są przewidziane do realizacji głównie dla rządu, który zostanie wybrany za rok. Dziś nie wiemy, kto to będzie – mówi Jankowiak.

Z autorskich pomysłów premier Kopacz przebija socjalna twarz nowego rządu. Od 2016 r. z urlopów rodzicielskich będą mogli skorzystać wszyscy rodzice. Zmieni się też system świadczeń rodzinnych. Obie zmiany mają kosztować ok. 1,7–2,1 mld zł rocznie.

Około 2 mld zł (do 2020 r.) premier chce z kolei wydać na budowę przyzakładowych przedszkoli i żłobków, wprowadzając m.in. nową ulgę w PIT. Ciekawie przedstawia się pomysł stworzenia domów dziennej opieki nad seniorami. Koszty nie są znane, wiadomo, że w 1/3 mają być pokrywane z budżetu państwa, w 1/3 – przez samorządy, a w 1/3 – przez samego seniora. – Zapewne skończy się na tym, że wszystkie koszty spadną na samorządy – komentuje Józef Kurtek, burmistrz Mszczonowa. – Ale to dobry pomysł, sam mam zamiar uruchomić taką placówkę w gminie – dodaje. Obecnie mamy w Polsce ponad 600 tys. osób w wieku powyżej 85 lat, gdyby 10 proc. z nich skorzystało z oferty domów, trzeba byłoby zatrudnić kilka tysięcy opiekunek i pielęgniarek.

Reklama
Reklama

Premier Kopacz zapowiedziała także (bez podania kosztów i szczegółów) program tańszego dostępu do kultury, budowę systemu powiadamiania obywateli o zagrożeniu klęskami żywiołowymi, systemu bezpłatnych porad prawnych, bezpłatne podręczniki w podstawówkach i gimnazjach, finansowanie nauki za granicą dla najlepszych studentów czy możliwy powrót gabinetów stomatologicznych do każdej szkoły (PiS, które lansuje ten ostatni pomysł, szacuje jego koszty na 3 mld zł).

Wiele ogólników

Krzysztof Rybiński, rektor uczelni Vistula, krytykuje pomysł finansowania studiów zagranicznych. – Państwo polskie w ten sposób będzie wspierać eksport najlepszych studentów. A obowiązek pracy w kraju przez pięć lat zrodzi więcej problemów niż korzyści – uważa Rybiński.

– W expose nie zauważyłem dużych pozycji kosztowych na 2015 r. Są one już uwzględnione w projekcie budżetu – komentuje wystąpienie premier Kopacz Stanisław Gomułka, b. minister finansów. – Zabrakło jednak określenia, kiedy będziemy gotowi do wejścia do strefy euro i jak zamierzamy się do tego przygotować. Czyli jak naprawić finanse publiczne – dodaje Gomułka.

Zdaniem ekonomistów w expose zabrakło również tematu systemu emerytalnego, bezpieczeństwa energetycznego czy służby zdrowia. Była za to zapowiedź poprawy pracy aparatu skarbowego czy przyspieszenia prac nad nową ordynacją podatkową oraz kodeksem budowlanym, odbudowy szkolnictwa zawodowego czy restrukturyzacji górnictwa.

Podczas gdy Ewa Kopacz wygłaszała expose, ponad 2 tys. górników pikietowało przed Sejmem. Jej deklaracja przyspieszenia prac nad ustawami regulującymi handel węglem oraz zapowiedź poprawy rentowności branży górniczej nie wywołały zachwytu. – Słowa bardzo ogólne, z których nic nie wynika – skomentował Piotr Duda, przewodniczący NSZZ „Solidarność".

Reklama
Reklama

Związkowcy liczą na to, że tak jak w przypadku kopalni Kazimierz-Juliusz nowa premier przychyli się do postulatów załogi Kompanii Węglowej, która nie chce likwidacji nierentownych kopalń ani ich sprzedaży oraz nie zgadza się na zmianę systemu wynagrodzeń górników. Po wysłuchaniu exposé związkowcy wręczyli petycję marszałkowi Sejmu Radosławowi Sikorskiemu.

Pomysłów, które rząd chciałby zrealizować także w 2015 r., ale przede wszystkim w kolejnych latach, padło w środowym expose Ewy Kopacz mnóstwo. Realizacja większości z nich to miliardowe wydatki. Ile może to kosztować? – W expose opis tych zadań był bardzo ogólny, co uniemożliwia oszacowanie kosztów – mówi Janusz Jankowiak, główny ekonomista Polskiej Rady Biznesu. Z analizy „Rz" wynika jednak, że do 2020 r. chodzi o co najmniej 200 mld zł.

Pozostało jeszcze 89% artykułu
Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
Tajemniczy zakup MSZ. Wiadomo o nim dzięki NIK
Polityka
Prezydenta walka z wiatrakami. Rząd nie składa broni. Będzie nowy projekt ustawy
Polityka
Sondaż: Polacy jednoznacznie o obecności polskich żołnierzy na Ukrainie
Polityka
Gen. Mirosław Różański o dronie: Rosja nas testuje. Powinniśmy odpowiedzieć stanowczo
Materiał Promocyjny
Firmy coraz częściej stawiają na prestiż
Reklama
Reklama