Iwaszkiewicz z KNP dołącza do frakcji Farage'a

Jak dowiedziała się "Rz" w weekend do Warszawy przyleciał przedstawiciel Partii Niepodległości Zjednoczonego Królestwa Nigela Farage'a. Na spotkaniu z Kongresem Nowej Prawicy doszło do wymiany europosłów

Aktualizacja: 20.10.2014 14:26 Publikacja: 20.10.2014 14:15

Nigel Farage

Nigel Farage

Foto: AFP

W jej wyniku do frakcji Farage'a w Parlamencie Europejskim dołączy polski europoseł - Robert Iwaszkiewicz. To konieczne, by grupa eurosceptyczna przetrwała. Stało to pod znakiem zapytania, gdy w zeszłym tygodniu opuściła ją Łotyszka Iveta Grigule (w każdej z grup liczba członków musi odpowiadać przynajmniej 1/4 państw Unii Europejskiej).

Informacje "Rz" potwierdza lider KNP. - Nie będąc w żadnej grupie tracimy finansowo - przekonuje. Nie chciał jednak powiedzieć co w zamian zaoferował słynny brytyjski eurosceptyk.

Plany KNP ujawnia inny europoseł ugrupowania Michał Marusik. - Staramy się utworzyć własną grupę, a jeżeli Farage chce utrzymać swoją, to ma dość ludzi, żeby nam pomóc - wyjawia.

Oznacza to, że transfer Iwaszkiewicza jest elementem transakcji wiązanej. Eurosceptycy, którzy nie porozumieli się z Faragem (m.in. KNP) wciąż są niezrzeszeni. Nie powiodły się próby utworzenia frakcji na czele, której miałby stać francuski Front Narodowy.

Francuzi nie chcą też dołączyć do Polaków, Włochów, Holendrów i Austriaków, którzy chcieliby wyłonić z europosłów niezależnych kolejną grupę eurosceptyczną. W tej chwili do osiągnięcia celu brakowałoby im przedstawicieli trzech nacji. W wyniku porozumienia z Brytyjczykami, mogłoby się to przybliżyć.

- Negocjacje trwają - przyznaje sam Iwaszkiewicz. - Trzeba było ich ratować i musiałem pilnie dołączyć - nie kryje.

Na początku kadencji europarlamentu, korwinowcy nie dogadali się z brytyjskimi eurosceptykami. Nieoficjalnie wiadomo, że Farage nie mógł sobie pozwolić na przyjęcie Korwin-Mikkego, bo jego kontrowersyjne wypowiedzi szkodziłyby mu na Wyspach, gdzie walczy o władzę. Polacy postawili warunek, z którego teraz zrezygnowali. Mieli bowiem dołączyć do frakcji, ale tylko wszyscy czterej.

W jej wyniku do frakcji Farage'a w Parlamencie Europejskim dołączy polski europoseł - Robert Iwaszkiewicz. To konieczne, by grupa eurosceptyczna przetrwała. Stało to pod znakiem zapytania, gdy w zeszłym tygodniu opuściła ją Łotyszka Iveta Grigule (w każdej z grup liczba członków musi odpowiadać przynajmniej 1/4 państw Unii Europejskiej).

Informacje "Rz" potwierdza lider KNP. - Nie będąc w żadnej grupie tracimy finansowo - przekonuje. Nie chciał jednak powiedzieć co w zamian zaoferował słynny brytyjski eurosceptyk.

Polityka
Tusk: Przyszłość Europy zależy od wyborów w USA? W pierwszej kolejności od nas
Materiał Promocyjny
Z kartą Simplicity od Citibanku można zyskać nawet 1100 zł, w tym do 500 zł już przed świętami
Polityka
Siemoniak: Macierewicz? Osobnik groźny nie tylko dla bezpieczeństwa narodowego
Polityka
Kancelaria Prezydenta planuje remont Belwederu. Koszt? Miliony
Polityka
Antoni Macierewicz może stracić prawo jazdy? "Wszczęto czynności wyjaśniające"
Materiał Promocyjny
Sieć T-Mobile Polska nagrodzona przez użytkowników w prestiżowym rankingu
Polityka
Wybory prezydenckie. Sondaż: Polacy ocenili Przemysława Czarnka jako kandydata PiS