Zdaniem szefa MSZ trudno jest zrozumieć i racjonalizować zamachy terrorystyczne, ale trzeba być na nie przygotowanym. Jak podkreśla, nie można ograniczać się do prostych wypowiedzi: "Robimy wszystko". W walce z terrorystami konieczna są inwestycje, skoordynowane prace służb, współpraca międzynarodowa i uczestnictwo w NATO.

- Terroryzm jest wyzwaniem globalnym, on nie ma wymiaru terytorialnego - powiedział w TVN24 Schetyna.

Szef dyplomacji wspomniał również o konieczności współpracy antydżihadystycznej koalicji pod przywództwem Stanów Zjednoczonych. Państwo Islamskie stale zwiększa ilość swoich członków i szerzy się zjawisko tzw. foreign fighters (zagraniczni bojownicy).

Polska będzie uczestniczyć w walce z globalnem terroryzmem, jednak nie ma możliwości, by polscy żołnierze zostali wysłano na wojnę z dżihdystami - powiedział Schetyna. - Nie ma w ogóle tematu militarnego zaangażowania Polski - dodał minister. Na tę chwilę wielka koalicja nie planuje walki z Państwem Islamskim.

Stany Zjednoczone nakłaniają nas do wsparcia, jednak "nie idziemy i nigdy nie pójdziemy z naiwnością do Amerykanów" - powiedział szef MSZ. - Mówimy: wesprzemy koalicję, będziemy o tym rozmawiać. Jesteśmy otwarci na to, żeby skutecznie walczyć z terroryzmem, ale nie będziemy żyrować żadnych zobowiązań w ciemno - skomentował Schetyna.