Andrzej Duda o sankcjach wobec Rosji i telefonie do Władimira Putina

Kandydat PiS na prezydenta Andrzej Duda zarzucił polskiemu rządowi i urzędującemu prezydentowi bierność w sprawie Ukrainy. Europoseł powiedział, że dużym problemem jest też to, że Unia Europejska nie mówi w sprawie konfliktu na Ukrainie jednym głosem.

Aktualizacja: 17.02.2015 10:31 Publikacja: 17.02.2015 08:01

Andrzej Duda

Andrzej Duda

Foto: Fotorzepa/Jerzy Dudek

– Można do kogoś dzwonić wtedy, kiedy to ma sens - mówił w TVP Info Andrzej Duda, zapytany o potencjalny telefon do Władimira Putina. O rozmowie telefonicznej z rosyjskim prezydentem mówiła w sobotnim przemówieniu Magdalena Ogórek.

- Gdyby Polska prowadziła od dłuższego czasu aktywną politykę i brała udział w tych rozmowach (na temat zawieszenia broni na Ukrainie - red.), telefon do Putina miałby sens - mówił Andrzej Duda w TVP Info. - A może nie byłby potrzebny, bo bylibyśmy w Mińsku, a tak się nie stało - podkreślił kandydat PiS na prezydenta. Europoseł mówił, że gdyby miał pewność, że telefon jego jako prezydenta Rzeczpospolitej do prezydenta Rosji zatrzyma wojnę, to na pewno by go wykonał. Podkreślił jednak, że pewność wynikałaby z wcześniej prowadzonej polityki zagranicznej. - Której, jak doskonale wiemy, nie było przy obecnym układzie rządzącym - podkreślił Andrzej Duda.

Tylko 99 zł za rok.
Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.

Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu.
Polityka
Ostatnia przedwyborcza prognoza CBOS. Jak zagłosujemy w pierwszej turze?
Polityka
Jacek Kucharczyk: Przełomów w tej kampanii nie było
Polityka
Karol Nawrocki o pożyczce dla Jerzego Ż.: Zupełnie nie miało znaczenia to, co jest tam zapisane
Polityka
Rafał Trzaskowski: Ostrzegałem, że walka o każdy głos będzie się toczyć do końca
Polityka
Sondaż IBRiS: Rafał Trzaskowski z dużą przewagą w obu wariantach II tury