Reklama

Dzień Zwycięstwa zostaje. PO składa projekt

Nie 9 maja, a dzień wcześniej Polska będzie świętować zakończenie II wojny światowej. Klub PO złożył projekt ustawy, kończący spór na ten temat między PiS a SLD – dowiedziała się rp.pl.

Aktualizacja: 15.04.2015 16:21 Publikacja: 15.04.2015 13:17

Dzień Zwycięstwa zostaje. PO składa projekt

Foto: AFP

Spór o historię wybuchł pod koniec 2014 roku. Ustawę o zniesienia dekretu Bieruta, ustanawiającego dzień 9 maja jako Narodowe Święto Zwycięstwa i Wolności złożył klub PiS. Zdaniem posłów tej partii zakończenie II wojny światowej nie oznaczało dla naszego kraju wolności. – Eksterminacja niemiecka została zastąpiona eksterminacją sowiecką, łagry zastąpiły obozy koncentracyjne. Bohaterowie walk o wolność z czasów II wojny światowej byli po jej zakończeniu mordowani przez Sowietów albo przez rodzimych kolaborantów - mówił poseł PiS Zbigniew Girzyński.

Poprawkę do tej ustawy zgłosił klub SLD. Sojuszu chciał, aby z nazwy święta usunąć słowa "i Wolności", a jego datę przesunąć na 8 maja. Tego dnia zakończenie działań wojennych świętuje cała Europa Zachodnia. Powód? W maju 1945 roku przerwanie działań wojennych nastąpiło dokładnie o 23.01. Z uwagi na różnicę czasu w Moskwie było już po północy. – Gdyby przyjęto projekt PiS Polska nie miałaby żadnego święta jako jedyne państwo koalicji alianckiej - podkreślał poseł SLD Tadeusz Iwiński.

Wokół sprawy narosły takie emocje, że w grudniu 2014 roku decyzją Konwentu Seniorów sprawę zdjęto z porządku głosowań. Kluczowe było to, jaką decyzję podejmie PO.

Jak ustaliła rp.pl, posłowie Platformy złożyli dziś projekt ustawy w tej sprawie. Partia rządząca w sporze o historię poparła argumentację SLD. „Dzień 8 maja ustanawia się narodowym Dniem Zwycięstwa" – brzmi pierwszy punkt ustawy. W nazwie święta nie pojawiają się więc słowa „i Wolności".

Sprawozdawcą projektu zostanie poseł PO Stefan Niesiołowski. Odmówił nam komentarza na ten temat. W uzasadnieniu posłowie piszą: „W państwach Europy Zachodniej, w których rocznica zakończenia wojny jest obchodzona, świętuje się ją jako dzień zwycięstwa 8 maja (Francja) lub jako dzień wyzwolenia w dniu, który uznawany jest za dzień zakończenia okupacji danego kraju (8 maja w Norwegii, 5 maja w Danii, 5 maja w Holandii, 25 kwietnia we Włoszech). Nie ma powodu, aby w Polsce przyjmować obowiązującą w ZSRR wykładnię zakończenia wojny."

Reklama
Reklama

Posłowie dodają, że „zakończenie II wojny światowej w Europie trudno w przypadku państw zajętych przez Armię Czerwoną, w których ustanowiono następnie nie pochodzące z wyboru rządy i niedemokratyczny system polityczny, uznać jako triumf wolności". W ten sposób tłumaczą zmianę nazwy święta i usunięcie słów „i Wolności".

Ustawa ma wejść w życie po upływie 14 dni od dnia ogłoszenia. Oznacza to, że przy szybkich pracach legislacyjnych już w tym roku dnia 8 maja będziemy świętować narodowy Dzień Zwycięstwa.

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
Nowa Lewica wybrała nowe władze. Włodzimierz Czarzasty wygrał głosowanie
Polityka
Spór Tusk–Nawrocki paraliżuje państwo? Polacy wydali jednoznaczny werdykt
Polityka
Sondaż: Jak Polacy oceniają korzystanie z prawa weta przez Karola Nawrockiego?
Materiał Promocyjny
Jak producent okien dachowych wpisał się w polską gospodarkę
Polityka
Architektura władzy Donalda Tuska. Jak premier zbudował nowy system rządzenia państwem?
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama