Reklama

Piotr Duda: Jestem skromnym człowiekiem

Piotr Duda przyznał, że zabolał go tekst w "Newsweeku", w którym opisywane są jego pobyty w luksusowym ośrodku wypoczynkowym "Bałtyk". - Ci, którzy mnie znają, wiedzą, że jestem skromnym człowiekiem - powiedział.

Publikacja: 10.09.2015 08:26

Piotr Duda

Piotr Duda

Foto: Fotorzepa, Piotr Wittman Piotr Wittman

Szef NSZZ "Solidarność" był dziś gościem programu "Jeden na jeden" w TVN24.

W artykule "Hotel robotniczy" tygodnik opisał pobyty w luksusowym kołobrzeskim uzdrowisku "Bałtyk", który jest własnością NSZZ "Solidarność". Duda za swoje pobyty w apartamencie, w którym nocleg kosztuje 1,3 tys. zł miał albo nie płacić wcale, albo tyle, ile za nocleg służbowy, czyli 85 zł. Tygodnik napisał również, że część pracowników "Bałtyku" jest zatrudniona na umowy śmieciowe.

Duda w programie tłumaczył, że oburzyły go "brednie i kłamstwa" napisane przez dziennikarzy "Newsweeka". Zapowiedział pozew cywilny i wszystkie inne dopuszczalne formy prawne, aby sprawa znalazła się w sądzie. Powiedział też, że w sądzie już złożony jest pozew przeciwko firmie, która obsługuje w "Bałtyku" bazę leczniczą, a z którą "Solidarność" rozwiązała umowę. To właśnie od pracowników tej firmy dziennikarze mieli otrzymać dokumenty, na które powołują się dziennikarze.

Piotr Duda uznał, że firma mści się w ten sposób za rozwiązanie umowy i utratę milionowego kontraktu. Cały tekst opublikowany w "Newsweeku" nazwał stekiem kłamstw i "typową nagonką".

Szef związku oświadczył, że przegranej sprawy w sądzie się nie boi, bo żadna spółka "Solidarności" nie wyprowadzała pracowników do outsourcingu i nie zatrudniała ich na umowy śmieciowe.

Reklama
Reklama

Duda powiedział też, że ceny, jakie są ustalone za korzystanie z usług oferowanych przez "Bałtyk" zostały ustalone przez radę nadzorczą i "nic nikomu do tego".

- To nasza wewnętrzna decyzja. Jako przewodniczący rady nadzorczej mam prawo tam bywać i nadzorować. Płaciłem 85 zł, bo taki jest nasz wewnętrzny regulamin. Jeżeli ustalimy, że trzeba płacić 10 zł, to nic nikomu do tego - mówił Duda.

Pytany o to, czy po publikacji "Newsweeka" jest pewien szacunku i zaufania tysięcy związkowców, Piotr Duda odpowiedział, że czuje się "jeszcze mocniejszy".

- Po tych kilku dniach czuję się jeszcze mocniejszy, jako Piotr Duda, jako szef "Solidarności". Bo związek jest ze mną, ludzie, którzy mnie znają, wiedzą, że jestem normalnym, skromnym człowiekiem - mówił Duda.

 

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
Nowa Lewica wybrała nowe władze. Włodzimierz Czarzasty wygrał głosowanie
Polityka
Spór Tusk–Nawrocki paraliżuje państwo? Polacy wydali jednoznaczny werdykt
Polityka
Sondaż: Jak Polacy oceniają korzystanie z prawa weta przez Karola Nawrockiego?
Materiał Promocyjny
Jak producent okien dachowych wpisał się w polską gospodarkę
Polityka
Architektura władzy Donalda Tuska. Jak premier zbudował nowy system rządzenia państwem?
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama