Lider Liberalno-Demokratycznej Partii Rosji Władimir Żyrinowski jest zapewne jedynym politykiem w tym kraju, który bezkarnie może krytykować rządzące elity. Mimo, że reprezentuje on obóz tak zwanej rosyjskiej opozycji systemowej czyli prokremlowskiej, wielokrotnie z jego ust padały ostre wypowiedzi pod adresem rządzącej partii Jedna Rosja.

Ostatnio taka wypowiedź padła podczas posiedzenia rosyjskiej Dumy Państwowej. Gdy w trakcie swojego wystąpienia Żyrinowski zaczął krytykować partię Putina, jedna z dyputowanych Jednej Rosji Irina Rodnina (radziecka łyżwiarka figurowa, trzykrotna złota medalistka olimpijska) próbowała mu przerwać.

- Milcz, bezwstydna, siedzisz tu, łyżwiarko. Nie chcecie nas słuchać, a nam jest brzydko siedzieć z wami na jednej sali. Nie jesteście partią, jesteście przestępcami. Cała wasza Jedna Rosja to przestępcy - odparł Żyrinowski, po czym z całą swoją frakcją opuścił salę posiedzeń Dumy.

Tuż po tym deputowany Jednej Rosji Wiaczesław Łysakow złożył zawiadomienie do prokuratury z prośbą o ukaranie Żyrinowskiego w związku z jego wypowiedziami pod adresem deputowanej Rodinej oraz innych parlamentarzystów należących do rządzącego obozu. Tymczasem prokuratura przekierowała sprawę do komisji ds. etyki parlamentarzystów w Dumie.

Wcześniej Żyrinowski zarzucał partii Putina "uzurpację władzy w Rosji" oraz "powszechną korupcję". Znany jest również ze swoich szowinistycznych i antypolskich wypowiedzi.