Reklama

Gruzja. Incydenty przed lokalami wyborczymi, prezydent apeluje do szefa MSW

Przed niektórymi z lokali wyborczych podczas odbywających się w Gruzji wyborów parlamentarnych wybuchły zamieszki. Prezydent Salome Zurabiszwili zaapelowała do policji, by reagowała szybko i usuwała z lokali wyborczych "bandy kryminalistów i narkomanów".

Publikacja: 26.10.2024 16:30

Prezydent Gruzji Salome Zurabiszwili

Prezydent Gruzji Salome Zurabiszwili

Foto: PAP/EPA/David Mdzinarishvili

Jak stwierdziła Zurabiszwili, w lokalach „dochodzi do przemocy w różnych miejscach, popsuto sprzęt dziennikarzy. Zebrały się grupy, których celem jest eskalowanie sytuacji”. - Policja powinna zabrać z lokali wyborczych bandy kryminalistów i narkomanów. Więcej reakcji i reagowania na czas – wezwała, dodając, że ”nie może skontaktować się z szefem MSW". 

Media informują też o innych incydentach i naruszeniach w komisjach wyborczych, w tym o przypadkach przemocy fizycznej.

Czytaj więcej

Czy Gruzja wróci na drogę do Europy? Trwają najważniejsze wybory w historii kraju

Naciski, przekupstwo i ataki na media

Pojawiają się również doniesienia o atakach na pracowników mediów. Nodar Meladze, szef redakcji informacyjnej TV Pirveli, poinformował, że ekipa kanału została zaatakowana w Telawi na wschodzie Gruzji. Dodał, że mienie stacji zostało zniszczone. Według niego na ekipę napadli członkowie rządzącej partii Gruzińskie Marzenie, gdy operator nagrał przykłady wywierania nacisku na wyborców i przekupstwa.

Reklama
Reklama

W tle wyborów sprawa mniejszości etnicznych

Prezydent Zurabiszwili zamieściła też w mediach społecznościowych wpis:  "Wstyd, wstyd, bardzo niemoralne jest wykorzystywanie mniejszości etnicznej do fałszowania wyborów". Do wpisu dołączyła nagranie, na którym widać mężczyznę dorzucającego do urny wyborczej garść kart w mieście Marneuli, zamieszkanym głównie przez Azerów. W lokalu tym – jak podały media – nie prowadzono elektronicznego zliczania głosów. 

Agencja InterpressNews podała, że głosowanie w lokalu przerwano. Centralna Komisja Wyborcza przekazała, że MSW wszczęło w tej sprawie postępowanie.

Incydent w Tbilisi. W użyciu gaz łzawiący

W Tbilisi – podają media - kilkadziesiąt osób wdarło się do głównej siedziby opozycyjnego Zjednoczonego Ruchu Narodowego i zaatakowało przedstawicieli tego ugrupowania. Portal Civil.ge określił napastników jako "chuliganów Gruzińskiego Marzenia", czyli partii rządzącej. Mężczyźni mieli przybyć na miejsce samochodami flagami Gruzińskiego Marzenia w oknach.

Zjednoczony Ruch Narodowy to dawna partia władzy, założona przez byłego prezydenta Michaiła Saakaszwilego. Według portalu przedstawiciele ZRN bronili się używając gazu łzawiącego wobec napastników.

Reklama
Reklama

Według danych Centralnej Komisji Wyborczej frekwencja o godz. 17:00 (15:00 w Polsce) wyniosła niemal 51 proc. To najwyższa frekwencja od 2012 roku, gdy Gruzińskie Marzenie przejęło władzę w kraju.

W Gruzji wyborcy głosować mogą do godz. 20:00 (to w Polsce godzina 18:00). 


Polityka
Donald Trump zmienia Biały Dom. Tablice pod portretami uderzają w poprzedników
Polityka
Donald Trump wygłosił orędzie. Wypłaci „dywidendę wojownikom”
Polityka
„Działają jak w czasach OGPU i MGB”. Jak Putin tropi przeciwników za granicą?
Polityka
Czar Trumpa prysł? Wskaźniki poparcia niemal najniższe w tej kadencji
Polityka
Partia Finów krytykowana za obronę miss, która straciła tytuł za rasistowski gest
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama