Ganc w ubiegłą niedzielę opuścił gabinet wojenny Beniamina Netanjahu, do którego wcześniej wszedł, aby zademonstrować ponadpartyjną jedność izraelskiej elity politycznej wobec ataku Hamasu z 7 października.
Likud i koalicja rządząca tracą większość w dwóch sondażach
Izrael nadal prowadzi wojnę z Hamasem, ale obecnie trwają negocjacje mające doprowadzić do zawieszenia broni w trwającej od miesięcy wojnie. W działaniach odwetowych prowadzonych przez Izrael zginęło ponad 37 tys. Palestyńczyków. W ataku Hamasu na Izrael zginęło ok. 1 200 mieszkańców tego kraju, a 253 wywieziono do Strefy Gazy jako zakładników.
Czytaj więcej
Polityczna scena jest już przygotowana do porozumienia w sprawie zakończenia walk w Strefie Gazy. Trwa oczekiwanie na pojawienie się na niej Izraela.
Z sondaży dla dziennika "Ma'ariv" i prawicowej gazety "Israel Hayom" wynika, że Likud zdobyłby w wyborach 21 mandatów, a Jedność Narodowa - 24 mandaty. W ubiegłym tygodniu formacja Ganca uzyskiwała w sondażu "Ma'ariv" 27 mandatów, podczas gdy na początku roku liczba uzyskiwanych przez nią w sondażu mandatów przekraczała 30.
Sondaż dla „Ma'ariv” wskazuje, że nacjonalistyczna koalicja rządząca dziś Izraelem zdobyłaby 52 ze 120 mandatów w Knesecie, podczas gdy główne partie opozycyjne miałyby 58 mandatów. Pozostałe 10 mandatów obsadziliby politycy Zjednoczonej Listy Arabskiej i lewicowego sojuszu Hadasz-Ta'al.