Reklama

Archipelag Łukaszenki. Opozycjonistki w łagrach męczą i torturują psychicznie

Zabierają dzieciom matkę, wsadzają za kraty, znęcają się, izolują, szantażują i zmuszają do publicznego przepraszania Aleksandra Łukaszenki w telewizji państwowej. Przez co muszą przejść trzymane w kazamatach przeciwniczki reżimu na Białorusi?

Publikacja: 10.06.2024 15:40

Aleksander Łukaszenko

Aleksander Łukaszenko

Foto: AFP

Czysta, błyszcząca kaflowa podłoga, nowe piętrowe łóżka i szafki, wyremontowane i wyposażone pokoje, pomalowane ściany. To obrazek z telewizji rządowej, która pokazuje zadbane białoruskie więzienia. Przed kamerą na metalowym stołku usadzono kobietę w więziennym ubraniu. Jej oczy i wyraz twarzy zdradzały, że jest mocno poturbowana, bezradna, bezsilna.

Palina Szarenda-Panasiuk jest wieloletnią działaczką opozycji demokratycznej, była nazywana przez niezależne media białoruską Joanną d’Arc. To ona, stojąc w szklanej klatce przed reżimowym sądem w czerwcu 2021 roku, napisała na kartce apel do dyktatora: „samozwaniec, odejdź”. To zdjęcie obleciało wiele światowych mediów. Wygłosiła też przemówienie. – Krzesło, na którym pan siedzi, jest znacznie bardziej uczciwe od pana – zwracała się do reżimowego sędziego. 

Pozostało jeszcze 88% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Polityka
Viktor Orbán jak Donald Trump. Uzna Antifę za terrorystów
Polityka
Donald Trump niecierpliwie czeka na pokojowego Nobla. W Departamencie Wojny
Polityka
Człowiek z ludu. Nowy typ demokratycznego kandydata w wyborach do Kongresu
Polityka
Władimir Putin chce dalszej wojny. Usuwa ze swego otoczenia jedynego jej przeciwnika
Polityka
Emmanuel Macron przedstawi sądowi dowody, że jego żona jest kobietą
Reklama
Reklama