Reklama
Rozwiń

Białoruski reżim uderza w niepokorne rodziny

Do więzień trafiają nawet wielodzietne matki. Białoruskim opozycjonistom grozi się odebraniem dzieci.

Aktualizacja: 10.01.2021 20:41 Publikacja: 10.01.2021 18:16

Palina i Andrej Szarendowie z synami. W szczęśliwych czasach archiwum

Palina i Andrej Szarendowie z synami. W szczęśliwych czasach archiwum

Foto: Fotorzepa, Andrej Szarenda

Rodzina Szarendów z Brześcia jest dobrze znana w ruchu demokratycznym na Białorusi. Od lat napędzają życie opozycyjne w mieście, często widać ich było w pierwszych szeregach trwających od sierpnia protestów. Jak zapowiadał ostatnio urzędujący od 1994 roku Aleksander Łukaszenko, na Białorusi rozpoczął się „rok pojednania".

Andreja Szarendę aresztowano pod koniec ubiegłego roku, a gdy był za kratami, już w nowym roku służby wyważyły drzwi w mieszkaniu i na oczach czteroletniego syna zakuły w kajdanki żonę Palinę. I zerwały z balkonu opozycyjną biało-czerwono-białą flagę. Do domu przyszli też pracownicy opieki społecznej, ale na szczęście zdążyli ich uprzedzić dziadkowie. – Zabrali małego Staszka. Dołączył do 11-letniego brata, który nie widział, jak aresztowano jego matkę.

Pozostało jeszcze 83% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Polityka
Migranci w centrum politycznej gry. Realny problem, czy wygodny pretekst?
Polityka
Przemytników wystraszyły kontrole na granicach?
Polityka
Szymon Hołownia zabrał głos w sprawie spotkania z PiS. Czego dotyczyła rozmowa?
Polityka
Łukasz Pawłowski: Bez zmiany premiera notowania koalicji będą coraz gorsze. Zakończy się to rządem mniejszościowym
Polityka
Polska 2050 zawiesiła Tomasza Zimocha. Wcześniej komentował spotkanie Hołowni z Kaczyńskim