Marszałek Sejmu zapewnił w "Kontrwywiadzie" RMF FM, że Polska ma "bardzo dobry program gospodarczy", "dobrego ministra rozwoju", a cały rząd ma plan "turbodoładowania gospodarki". To wszystko w komentarzu do obniżenia przez agencję S&P ratingu Polski.
- Mamy bardzo dobry program gospodarczy, bardzo dobrego ministra rozwoju, pana ministra Morawieckiego. Ma konkretne propozycje, konkretny plan i cały rząd ma plan takiego turbodoładowania dla polskiej gospodarki. I będzie w Polsce naprawdę dużo, dużo lepiej, bo trzeba w Polsce rządzić dobrze i uczciwie... - zapewniał Karczewski.
Karczewski podkreślił, że Prawo i Sprawiedliwość będzie konsekwentnie "wprowadzać swój plan, projekty i obietnice". Obniżenie ratingu - jego zdaniem - było spowodowane wyłącznie zmianami politycznymi zachodzącymi w Polsce, a ocenę Polski obniżyła tylko jedna agencja. Marszałek Sejmu zaznaczył jednak, że ta krytykowana na świecie sytuacja polityczna będzie się stabilizować, i "wpłynie bardzo korzystnie na nasze finanse i na naszą gospodarkę. Taki jest nasz cel".
Stanisław Karczewski zaprzeczył, by Prawo i Sprawiedliwość kiedykolwiek twierdziło, że Polska jest w ruinie. Zapewnił, że PiS mówiło zawsze, iż nasz kraj "jest w dobrym stanie, że może być w dużo lepszym".
Polityk PiS zaznaczył, że wyjazdowe spotkanie PiS w Jachrance nie było poświęcone sprawom gospodarczym, a raczej wewnątrzpartyjnej integracji i "naładowaniu akumulatorów". Nie chciał też zdradzić, co miał na myśli prezes Kaczyński, mówiąc o zmianach w ordynacji wyborczej, które należy przeprowadzić. Powiedział jedynie, że ma to być ordynacja wyborcza, która będzie "lepsza i transparentna".