Balázs Orbán, szef gabinetu politycznego premiera Węgier, we wpisie opublikowanym w mediach społecznościowych stwierdza, że jest „zszokowany lewicowym przejęciem, które zostało zaaranżowane przez imperium Sorosa w Polsce”.
„Media publiczne zlikwidowane, policja przejmuje siedzibę, w wyniku czego ranna zostaje prawicowa polityk. Chaos jest widoczny, gdy jako nowy premier Donald Tusk priorytetowo traktuje reorganizację mediów w ciągu zaledwie tygodnia urzędowania” - czytamy we wpisie Orbána.
Węgierski polityk przytacza także wypowiedź prezydenta Andrzeja Dudy, który w rozmowie z Radiem Zet powiedział, że ostatnie działania wokół mediów publicznych to „anarchia i złamanie konstytucji”.
„Bruksela, w tym Vera Jourova, milczy podczas jej wizyty w Warszawie. Powiązania z Sorosem są oczywiste w nowym rządzie, w którym absolwent uniwersytetu Sorosa jest ministrem sprawiedliwości, lewicowa działaczka feministyczna jest ministrem edukacji i stworzono ministra bez teki w celu ochrony interesów zagranicznych organizacji pozarządowych" - kontynuuje Orbán.