Senat przyjął w piątek bez poprawek nowelizację ws. zasad inwigilacji autorstwa PiS. Ma to być wykonanie wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 2014 r. o częściowej niekonstytucyjności zasad inwigilacji. Trafi ona teraz do podpisu prezydenta.
Magierowski powiedział, że Andrzej Duda podejmie decyzję w tej sprawie w odpowiednim czasie.
Rzecznik odniósł się również do oczekiwań opozycji i części mediów w sprawie "postawienia się" prezydenta większości parlamentarnej. - Problem w tym, że jak na razie prezydent nie widział powodu, żeby jakąkolwiek ustawę zawetować. Jego wizja państwa i zmian, które w Polsce muszą zostać przeprowadzone jest niemal tożsama z tym, co proponuje Prawo i Sprawiedliwość - mówił w TVN24.
- Wybicie się na niezależność tylko po to, żeby się wybić nie ma najmniejszego sensu - dodał.
Magierowski skomentował również obietnice, które padały podczas kampanii wyborczej. - Nikt nie obiecywał, ze zostaną zrealizowane w ciągu jednego dnia, tygodnia czy w ciągu miesiąca. Media bardzo często krytykują Sejm za pośpiech, krytycznie piszą o prezydencie za to, że zbyt pochopnie i zbyt szybko podpisuje ustawy, które wypływają z parlamentu. A z drugiej strony oczekuje się, żeby te obietnice zostały spełnione jak najszybciej - powiedział.