Mastalerek: Nikt się nie przestraszy w Pałacu Prezydenckim

Czy Sejm będzie dobrze działał bez wicemarszałka z największego klubu? Przecież to będzie jedna wielka awantura, a jej twarzą będzie marszałek Hołownia - powiedział w Polsat News szef Kancelarii Prezydenta Marcin Mastalerek.

Publikacja: 21.11.2023 21:00

Marcin Mastalerek

Marcin Mastalerek

Foto: PAP, Radek Pietruszka

amk

Marcin Mastalerek komentował w Polsat News m.in. pierwsze obrady Sejmu prowadzone przez nowego marszałka, Szymona Hołownię z Trzeciej Drogi.

Ocenił, że Hołownia jest " bardzo dobrym showmanem", który ma swoje pięć minut.

Ostrzegł jednak, że "zaraz przyjdzie proza życia".

Czytaj więcej

Kosiniak-Kamysz premierem? Marcin Mastalerek: Prezes PSL mógł stracić życiową szansę

- Kiedy przyjdzie ta proza życia to myślę, że będzie miał bardzo duże polityczne problemy - stwierdził Mastalerek. Jego zdaniem te "gigantyczne problemy" Hołowni będą wynikać z jego zapowiedzi z kampanii wyborczej, że nie będzie wchodził w konflikt między KO i PiS, a Trzecia Droga będzie faktyczną trzecią drogą w polskiej polityce.

Zdaniem szefa Kancelarii Prezydenta, Szymon Hołownia reprezentuje interesy Donalda Tuska. - Miała być Trzecia Droga, a będzie prawdopodobnie trzecia kadencja Tuska - mówił.

Miałoby to oznaczać rozczarowanie wyborców Hołowni, bo Tusk "chce się zemścić na PiS", w jego interesie leży "sejmowa awantura". Mastalerek nawiązał tu do faktu, że PiS nie ma przedstawiciela w prezydium Sejmu, po odrzuceniu przez obecną większość kandydatury Elżbiety Witek.

- Czy Sejm będzie dobrze działał bez wicemarszałka z największego klubu? Przecież to będzie jedna wielka awantura, a jej twarzą będzie marszałek Hołownia - powiedział.

"Niech nowy rząd przysięga przed Trzaskowskim"

Marcin Mastalerek skomentował także słowa sekretarza generalnego PO. Marcin Kierwiński uważa, że wybory prezydenckie w 2020 roku  były "niesprawiedliwe", bo aparat państwa wsparł kandydata jednej partii, a gdyby były uczciwe, wygrałby je Rafał Trzaskowski.

Mastalerek uważa, że takie słowa obrażają Polaków, którzy głosowali w wyborach prezydenckich i apeluje do polityków PO, by "przestali obrażać polską demokrację".

Jak powiedział, przypomina przemysł pogardy 2.0 i próbę wzniecenia tego samego co robiono wobec śp. Lecha Kaczyńskiego.

- Chcesz pokoju gotuj się do wojny. Prezydent chce pokoju i chce współpracy, ale jeżeli wciąż będziemy widzieć, że znowu próbuje się wzniecać przemysł pogardy, to nikt się nie przestraszy w Pałacu Prezydenckim - oświadczył.

Wybory prezydenckie
PSL nie wystawi własnego kandydata w wyborach prezydenckich. Ludowcy poprą Szymona Hołownię
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Polityka
Rozliczanie PiS. Adrian Zandberg: Ludzie już żyją czymś innym
Polityka
Wybory prezydenckie 2025: Pojawił się nowy kandydat. Kim jest?
Polityka
Tobiasz Bocheński odniósł się do sprawy Marcina Romanowskiego. "Nie ukrywałbym"
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Polityka
Nowy sondaż partyjny: PiS zyskuje. Dystans między KO coraz mniejszy