Reklama

Jarosław Flis: Większość wyborców chciała, żeby PiS nie rządził

PiS nieustająco kombinował i zmieniał reguły gdy – ludzie mieli już dość - stwierdził prof. Jarosław Flis, socjolog, Uniwersytet Jagielloński, w rozmowie z Jackiem Nizinkiewiczem.

Publikacja: 20.11.2023 11:55

Flis odniósł się do podjętej przez Mateusza Morawieckiego próby stworzenia rządu w parlamencie, w którym PiS nie dysponuje większością i nie ma koalicjanta.

Reklama
Reklama

Prof. Jarosław Flis: PiS spóźnił się osiem lat z formułowaniem propozycji współpracy

- PiS nie wierzył, że może przegrać. Teraz stosują zasłonę dymną próbując sformować rząd. Jednak wszyscy mówią, że nie mają ochoty tworzyć rządu z PiS-em. Nic nie wskazuje na to, żeby PiS miał większość. Przykładem mogą być głosowania nad powołaniem wicemarszałków. Próby rozbijania koalicji opozycyjnej są szyte grubymi nićmi. Trudno nie zgodzić się z liderem Konfederacji, który stwierdził, że PiS spóźnił się o osiem lat, jeśli chodzi o formułowanie propozycji współpracy. Większość wyborców chciała, żeby PiS nie rządził w tej kadencji. Widać, że główny obóz polityczny - razem z prezydentem - ma problem z uświadomieniem sobie, że wyborcy mają czasami dość i dają temu wyraz. Teraz PiS ma przynajmniej cztery lata, żeby przetrawić to i złapać kontakt z rzeczywistością - podkreślił ekspert.

Widać, że główny obóz polityczny - razem z prezydentem - ma problem z uświadomieniem sobie, że wyborcy mają czasami dość i dają temu wyraz

Prof. Jarosław Flis, socjolog, Uniwersytet Jagielloński

Prof. Jarosław Flis: PiS podejmuje cały czas akcje, za które ludzie mają ich dość

Zdaniem socjologa, "próba utworzenia rządu przez PiS ma również za zadnie zabezpieczenie swoich interesów".

Reklama
Reklama

- PiS zawiera umowy w sytuacji, w której wie, że nowego rządu nie będzie. Można oczywiście wierzyć, że nowy rząd powstanie i funkcjonować normalnie. PiS nieustająco kombinował i zmieniał reguły gdy – ludzie mieli już dość. Przykładem może być referendum w dniu wyborów i komisja ds. badania rosyjskich wpływów, z których finalnie nic nie wyszło. PiS podejmuje cały czas te same akcje, za które ludzie mają ich dość. To bardzo zastanawiające, z uwagi na fakt, że za chwilę odbędą się wybory samorządowe. To bardzo ważne wybory dla partii opozycyjnej. Poprzednia opozycja przetrwała osiem lat w całkiem dobrej kondycji m.in. dlatego, że była mocna w samorządach - stwierdził specjalista.

Czytaj więcej

Prezydent Andrzej Duda krytykuje opozycję. „Realizowana jest specyficzna forma odwetu”

Flis został także zapytany o to, jakie będą reperkusje przegranych wyborów dla PiS-u.

- Z wcześniejszych wyborów wiemy, że po takiej porażce wyborczej przychodzi moment depresji. Kandydaci są mniej zdyscyplinowani i wydają mniej pieniędzy na kampanię. Nie jest tak łatwo się odbić, szczególnie, jeśli następne wybory są zaraz po sobie. Widzieliśmy to w 2015 r. przy okazji wyborów parlamentarnych. PiS rozpędziło się, gdy wygrało wybory prezydenckie, dzięki czemu osiągnęło samodzielną większość w parlamencie - tłumaczył socjolog.

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
Prof. Dudek zwrócił się do Tuska. „Jak się nie da, to powinien pan się podać do dymisji”
Polityka
Była kandydatka na prezydenta chce do Sejmu. Sąd zarejestrował partię Joanny Senyszyn
Polityka
Szczyt Wschodniej Flanki. Przyjęta deklaracja wskazuje Rosję jako największe zagrożenie
Polityka
Konflikt w PiS. Politycy partii reagują na atak Jacka Kurskiego
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama