Rybicki: Dwie komisje ds. badania rosyjskich wpływów? Tylko jedna powstała legalnie

Zajmiemy się także wyjaśnieniem działań dezinformacyjnych, które powodują wzrost antyukraińskich nastrojów - mówił Sławomir Rybicki, senator KO, przewodniczący nadzwyczajnej komisji senackiej ds. badania wpływów rosyjskich w latach 2005-2013, w rozmowie z Zuzanną Dąbrowską, wyjaśniając czym zajmie się nowa komisja.

Publikacja: 12.09.2023 12:09

Rybicki został zapytany o to, czy powołanie senackiej komisji ds. badania rosyjskich wpływów w latach 2005-2023 ma być odpowiedzią na sejmową komisję ds. badania rosyjskich wpływów w Polsce.

Sławomir Rybicki: Sejmowa komisja ds. badania wpływów rosyjskich w Polsce powołana z naruszeniem prawa

- Sejmowa komisja ds. badania wpływów rosyjskich w Polsce została powołana z rażącym naruszeniem polskiego prawa. Można powiedzieć, że państwowa komisja jest legislacyjnym potworem, który został powołany po to, żeby ścigać Donalda Tuska i opozycję demokratyczną. W skład tej komisji zostali powołani politycy i sympatycy obozu rządzącego. Intencje pomysłodawców tego projektu są na wskroś polityczne. Senacka komisja została powołana na kilka tygodni przed zakończeniem kadencji Senatu, ale Senat w następnej kadencji - po wygranych wyborach - ponownie powoła tę komisję, żeby pracować nad zbadaniem tak ważnej kwestii. Różnica między tymi komisjami jest taka, że jedna została powołana nielegalnie, a druga w majestacie prawa przez Senat - stwierdził parlamentarzysta.

Uważamy, że bardzo ważne jest wyjaśnienie zagadnień, które już od wielu lat są przedmiotem analizy publicystów i ekspertów

Sławomir Rybicki, senator KO

Senator wyjaśnił także jakimi kwestiami ma zająć się nowa komisja.

Rosja wpływa na agendę polityczną w Polsce?

- Komisja senacka powstała na podstawie uchwały Senatu, która określa jej zakres działań. Chodzi o wszystkie sprawy, które mogły wpływać na bezpieczeństwo energetyczne i decyzje polityków, które były inspirowane rosyjską działalnością. Nie oglądamy się na nikogo i rozpoczynamy pracę zgodnie z mandatem. Uważamy, że bardzo ważne jest wyjaśnienie zagadnień, które już od wielu lat są przedmiotem analizy publicystów i ekspertów. Specjaliści wprost pokazują, że państwo rosyjskie prowadzi rozległe interesy polityczne, gospodarcze i wpływa na obecną agendę polityczną. Zajmiemy się także wyjaśnieniem działań dezinformacyjnych, które powodują wzrost anty-ukraińskich nastrojów. Co gorsza, obóz władzy przejmuje tę tematykę jako własną i ściga się z Konfederacją na kampanijną retorykę. Putin może cieszyć się z sytuacji jaka panuje w Polsce, szczególnie gdy słyszy antyeuropejską retorykę stosowaną przez obóz władzy - podkreślił polityk.

Czytaj więcej

Lex Tusk. Sejm powołał członków komisji, a ABW już ich sprawdza

- Nie wiemy czym zajmie się państwowa komisja, w tej chwili przygotowujemy własną agendę, która jest w tej chwili przedmiotem analiz. Komisja została powołana kilka dni temu, więc nie jesteśmy jeszcze gotowi ujawnić jakie sprawy będą w pierwszej chwili badane przez komisję, a w związku z tym jacy goście będą zapraszani na komisję - dodał.

Rybicki został zapytany o to, czy powołanie senackiej komisji ds. badania rosyjskich wpływów w latach 2005-2023 ma być odpowiedzią na sejmową komisję ds. badania rosyjskich wpływów w Polsce.

Sławomir Rybicki: Sejmowa komisja ds. badania wpływów rosyjskich w Polsce powołana z naruszeniem prawa

Pozostało 90% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Jarosław Kaczyński chwali Mariusza Błaszczaka: Skromny, taki powinien być prezydent
Polityka
PiS złożył skargę do Sądu Najwyższego ws. decyzji PKW
Polityka
Donald Tusk zmienił plany. Premier jednak nie pojedzie do Niemiec
Polityka
Konfederacja chce dymisji Adama Bodnara. "Nie kocha Polski, głęboko niekompetentny"
Polityka
Współpraca z Rosją. Marcin Mastalerek: Donald Tusk powinien przeprosić
Materiał Promocyjny
Citi Handlowy kontynuuje świetną ofertę dla tych, którzy preferują oszczędzanie na wysoki procent.