Reklama

Donald Trump: Oskarżenie to wielka odznaka honoru. Dzięki kolejnemu wygram wybory

Były prezydent USA Donald Trump wykorzystał przemówienie do Republikanów w Alabamie, aby powiedzieć, że liczne oskarżenia przeciwko niemu przyniosły korzyści jego kampanii prezydenckiej.

Publikacja: 05.08.2023 08:05

Donald Trump

Donald Trump

Foto: AFP

Donald Trump określił bycie oskarżonym jako "naprawdę wielką odznakę honoru" - i zasugerował, że kolejne zarzuty karne mogą pomóc mu wygrać przyszłoroczne wybory.

Przemawiając do Republikanów w Alabamie, były prezydent powiedział, że jego notowania w sondażach rosną za każdym razem, gdy wnoszony jest akt oskarżenia. W jego ocenie stawiane zarzuty przeciwko niemu są "fałszywe" i "fikcyjne".

Trump pochwalił się również, że wyprzedza rywali walczących o republikańską nominację, mówiąc: "Nikt nie ma nawet szans".

Czytaj więcej

Putin czeka na Trumpa. Rosja może nie zmienić podejścia w sprawie Ukrainy przed wyborami w USA

Oskarżając administrację Joe Bidena o próbę ingerowania w jego kampanię, dodał: "Próbują powiedzieć, że kwestionowanie wyników złych wyborów jest nielegalne".

Reklama
Reklama

Trump obiecał "eksmitować nieuczciwego Joe Bidena" i "wyrzucić bandytów i przestępców z budynków władzy w Waszyngtonie", jeśli zostanie ponownie wybrany na prezydenta, i powiedział: "Będziemy musieli wygrać kilka bitew ... nasz kraj zmierza do piekła".

Po raz kolejny oskarżył obecnego prezydenta o bycie "najbardziej niekompetentnym i najbardziej skorumpowanym prezydentem w historii Stanów Zjednoczonych" i stwierdził, że "radykalna lewica" nie będzie mogła "sfałszować wyborów w 2024 roku".

Czytaj więcej

Były prezydent USA Donald Trump usłyszał zarzuty. Nie przyznał się do winy

Kontynuując swoje wystąpienie, Trump zasugerował, że "nie ma sensu" uczestniczyć w debatach z republikańskimi rywalami, ponieważ są oni tak daleko w tyle w sondażach.

- Uwielbiam debatować - ale wiecie, czasami nie chcecie być głupcami. Chcesz mądrego prezydenta, nie chcesz głupiego prezydenta - mówił do tłumu.

Trump spotkał się z wyborcami dzień po tym, jak w sądzie w Waszyngtonie postawiono mu zarzuty w związku z próbą unieważnienia wyborów w 2020 roku. Po wyjściu z sądu opisał to jako "bardzo smutny dzień dla Ameryki".

Reklama
Reklama

Były prezydent wykorzystał swoje problemy prawne, aby poprosić swoich sympatyków o wsparcie finansowe i twierdził, że może mu grozić "561 lat więzienia za przestępstwo, którego nie popełnił".

Polityka
Biały Dom ucina spekulacje i ujawnia wyniki rezonansu Donalda Trumpa
Polityka
Żółw Franklin topi narkoterrorystów. Hegseth wykorzystał bohatera serii dla dzieci
Polityka
Zmierzch politycznej kariery Wołodymyra Zełenskiego? Nowy przywódca Ukrainy już na horyzoncie
Polityka
Odmrożenie rosyjskich aktywów. Rosja grozi półwieczem procesów
Materiał Promocyjny
Startupy poszukiwane — dołącz do Platform startowych w Polsce Wschodniej i zyskaj nowe możliwości!
Polityka
Marek Matusiak: Ogromna część Izraelczyków nie uważa, że w Gazie są niewinni ludzie
Materiał Promocyjny
Nowa era budownictwa: roboty w służbie ludzi i środowiska
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama