Budka: Potrzebny silny lider, który nie da się zastraszyć. Takiego ma PO

Niewątpliwie Donald Tusk był organizatorem tego marszu i myślę, że nikt nie ma wątpliwości po wczorajszej demonstracji, że silny przywódca, doświadczony, który nie da się zastraszyć, który jest odważny i ma odpowiednie kompetencje, jest potrzebny. Takiego lidera ma PO - powiedział na antenie Radia Plus wiceprzewodniczący PO Borys Budka.

Publikacja: 05.06.2023 11:34

Borys Budka

Borys Budka

Foto: Fotorzepa, Jakub Czermiński

W niedzielę w Warszawie odbył się marsz zorganizowany przez Donalda Tuska. O wydarzeniu mówił na antenie Radia Plus wiceprzewodniczący PO Borys Budka. Polityk odniósł się między innymi do tego, że wzięli w nim udział także przywódcy głównych ugrupowań opozycyjnych: prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz, szef Polski 2050 Szymon Hołownia i lider Nowej Lewicy Włodzimierz Czarzasty. 

Budka nie krył zadowolenia z tego, że lider Polski 2050 zmienił zdanie i pojawił się na marszu. - Cieszę się, że przyszła refleksja ze strony Hołowni - powiedział. - Pokazaliśmy, że jest wspólny mianownik. Droga jest tylko jedna, nie ma alternatywy: trzeba wygrać z PiS, żeby realizować nasze cele - dodał.

Czytaj więcej

Jacek Nizinkiewicz: Marsz może być początkiem zmiany

Budka: Marsz? Bardzo czytelny sygnał dla władzy, że wygramy

Dlaczego Hołownia i Kosiniak-Kamysz nie przemawiali w trakcie marszu? Jak stwierdził polityk, chodziło o przyczyny logistyczne. - Nie przewidzieli, że jest tak duży tłum. Chyba nie dotarli. Robili jakiś briefing prasowy i trudno było się przedostać - powiedział Budka. - To już jest kwestie tego, co wybrali nasi koledzy. Niewątpliwie Donald Tusk był organizatorem tego i myślę, że nikt nie ma wątpliwości po wczorajszej demonstracji, że silny przywódca, doświadczony, który nie da się zastraszyć, który jest odważny i ma odpowiednie kompetencje, jest potrzebny i takiego lidera ma PO. Ja się cieszę - dodał.

Zdaniem Borysa Budki marsz w Warszawie „to bardzo czytelny sygnał dla władzy, że te wybory będą wygrane przez opozycję”. - Teraz jest kolejny etap. Wiemy doskonale, że trzeba kontynuować to, co robimy, pracować w regionach. Przewodniczący Tusk i cały klub parlamentarny od kilku miesięcy spotyka się w Polsce z ludźmi. To jest też efekt tych spotkań, bo na każdym tych spotkań właśnie była mowa: zróbmy, pokażmy, przełammy to o czym niektórzy mówią i udało się, bo wiele osób z tych spotkań przyjechało na marsz - stwierdził Borys Budka.

Czytaj więcej

Kidawa-Błońska: Polacy mają dość PiS. Dało się to słyszeć podczas marszu

Wspólna lista?

Polityka zapytano także, czy temat jednej listy opozycji na jesienne wybory parlamentarne jest zamknięty. - Temat ten zamknęli nasi partnerzy, ale my jesteśmy otwarci - powiedział były szef PO. - Jeśli przyjdzie refleksja, jesteśmy otwarci. Ta siła po stronie PO jest znacząca, potrafimy mobilizować ludzi, zorganizować wielkie wydarzenie - dodał.

Polityka
Wybory do Parlamentu Europejskiego. Wylosowano numery list
Polityka
Nietypowa rekonstrukcja rządu. "Dwa nazwiska zaskoczeniem"
Polityka
Tomasz Siemoniak po Kolegium ds. Służb: Trwają przeszukania i przesłuchania
Polityka
Sondaż przed wyborami do PE: KO o włos przed PiS
Materiał Promocyjny
Dlaczego warto mieć AI w telewizorze
Polityka
Rekonstrukcja rządu Donalda Tuska: Jest czworo nowych ministrów