Radosław Fogiel zapytany został w rozmowie z Polsat News między innymi o spór PiS i Suwerennej Polski. - Nie ma co ukrywać, że mamy czasami różnice zdań z naszymi koalicjantami. Nie pierwszy raz, pewnie nie ostatni. Liczę, że tak jak do tej pory znajdziemy dobre rozwiązanie - powiedział. 

Polityk odniósł się także do tego, że politycy Suwerennej Polski poparli zmiany w Trybunale Konstytucyjnym, a Sejmowa Komisja Sprawiedliwości i Praw Człowieka zarekomendowała przyjęcie, które zakładają między innymi zmniejszenie liczby sędziów pełnego składu TK. Fogiel przyznał, że „cieszy się, że podjęli racjonalną, dobrą, propaństwową decyzję”. -  Politycy są od tego, żeby rozwiązywać problemy, niezależnie od tego, gdzie się pojawią. Jeżeli pojawiają się w Trybunale Konstytucyjnym, to również należy je rozwiązywać - powiedział, dodając, że zmiany w TK to "sprawa czysto organizacyjna, która leży po stronie ustawodawcy”.

Czytaj więcej

Nieoficjalnie: Odnaleziono fragment balonu znad Białorusi

Fogiel pytany był także o obiekty pojawiające się ostatnio nad Polską – między innymi balon, który prawdopodobnie nadleciał z Białorusi. - Mamy wrogi reżim białoruski zaraz obok. Nie jest chyba dla nikogo zaskoczeniem, że do tego typu incydentów może dochodzić. Byłoby mrzonką twierdzenie, że jakiekolwiek działanie czy jakakolwiek infrastruktura jest w stanie nas przed tym zabezpieczyć w stu procentach - powiedział.

Jak stwierdził polityk, w czwartek odbędzie posiedzenie niejawne komisji obrony. - To też jest sprawa, która siłą rzeczy nie może być w stu procentach w oczach świata jawnie dyskutowana - podkreślił. - Jest tak daleko posunięta jawność, jak to możliwe. Minister Błaszczak powiedział wszystko, co mógł powiedzieć. Prawdopodobnie będą jeszcze informacje opinii publicznej przekazywane. Powtarzam, takie incydenty zdarzają się wszędzie. Niedawno Amerykanie gonili chiński balon przez całe Stany - zaznaczył.